Tadeusz Rydzyk: Mnie jako katolika nie obowiązuje prawo Państwa polskiego

Tadeusz Rydzyk
fot. Wojciech Kardas / AG

Rok 2014 | Wyborcza.pl relacjonuje posiedzenie zespołów parlamentarnych, które debatowały nad karą nałożoną przez KRRiTV na Telewizję Trwam za pochwalanie przestępstwa (chodzi o spalenie Tęczy):

- Prawo? Hitler też prawo ustanawiał - powiedział o. Rydzyk i atmosfera zgęstniała. Zaczęła się krótka przepychanka słowna, podczas której redemptorysta stwierdził wprost: - Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje.

Przekonywał w ten sposób, że jeżeli katolikowi prawo stanowione w Polsce się nie podoba, to ma obowiązek go nie przestrzegać. A ginekologa prof. Bogdana Chazana nazwał "współczesnym męczennikiem ukaranym zgodnie z prawem" (wyborcza.pl, 23.10.2014).

******

******

Komentarz redakcji:

Rydzyk powiedział bardzo dobitnie coś, co część biskupów i księży mówi od dawna: że nie obowiązuje go prawo Państwa polskiego, tylko katechizm Kościoła watykańskiego. Panowie uważają się najwidoczniej za Nadpolaków, ale prawo obowiązuje także ich, tak jak każdą inną osobę w Polsce. Szkoda, że instytucje Państwa polskiego lubią tchórzyć przed Kościołemi, dając przez to podstawę takim urojeniom. Tym ważniejsza jest wyjątkowa postawa KRRiTV, która ukarała Telewizję Trwam.