piątek, 12 grudnia 2014

Wacław Depo wycofuje się z marszu partii politycznej bo 'poparcie zostało upolitycznione'

Bp Wacław Depo
Wacław Depo
fot. wklobucku.pl
Rok 2014 | Redakcja Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w sprawie pisowskiego marszu 13 grudnia 2014: 

(...) Hierarchowie są obywatelami Rzeczpospolitej Polskiej i mogą wyrażać własne stanowisko w każdej sprawie, zwłaszcza jeśli dotyczy ona spraw fundamentalnych dla kraju.

(...) Z powodu wielkiego upolitycznienia faktu poparcia przez kilku biskupów idei Marszu abp Wacław Depo jest zmuszony wycofać swój akces z Komitetu Honorowego „Marszu w Obronie Demokracji i Wolności Mediów” (niedziela.pl, 11.12.2014).

***

Komentarz redakcji:

Marsz 13 grudnia jest inicjatywą polityczną. Organizator - Prawo i Sprawiedliwość - jest partią polityczną. Poparcie biskupów dla marszu nie zostało "upolitycznione", bo było aktem politycznym biskupów od samego początku. Wacław Depo dobrze o tym wie - sam jest przywódcą kościelnym. Te niedorzeczne wykręty przy wycofywaniu poparcia dla pisowskiego marszu to obrażanie inteligencji obywatelek i obywateli Rzeczpospolitej Polskiej.

12 komentarzy:

  1. Przy każdej wątpliwej kampanii społecznej lub politycznej, którą biskupi inicjują lub w której uczestniczą, dochodzi do sytuacji, że ktoś, najczęściej rzecznik musi tłumaczyć co biskup miał na myśli wypowiadając prowokujące teksty. Depo nie jest tu wyjątkiem.
    Jak widać, w kontakcie ze społeczeństwem, "rżnięcie głupa" (czytaj obrażanie społeczeństwa) jest najczęściej stosowaną metodą artykułowania biskupiego stanowiska.

    OdpowiedzUsuń
  2. Depo,zrobił taką minę jakby zobaczył ducha największego frajera,który nie współżył ze swoją żoną a został ojcem.Ha,ha,ha.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwykle odwracanie kota ogonem. Ale reszta biskupów ma zmowe milczenia, czy nadstawiają karku? Od poczatku dobrze wiedza w co sie pchają, Więcej godności i skromności panowie biskupi. Wasz czas nieubłaganie dobiega końca. Tak bzdurnie się tłumaczy ludziom rezygnację a zaraz będzie wrzask, że biedaków prześladuja. Niesamowita paranoja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,Basiu biskupi dodrze myślą,w razie kryzysu klechy są dobrze ustawiani do końca ich życia.A ciemnemu ludowi można wszystko wcisnąć,pozdrawiam.

      Usuń
    2. To już dawno wiadomo, że mają krocie oczywiście zdobyte od ludu ciężko pracującego na nygusów i zapasłych spaślaków. Tylko np. nie rozliczają się z niczego tak jak my. Ich lojalność i prawda są ponad wszystkim. My powinniśmy się też zbuntować i doprowadzić do tego, że albo rozliczamy się wszyscy albo nikt. Tylko oni tak się obwarowali ustawami, że nawet Rydzyk bezczelnie poinformował, iż jego prawo Polskie nie obowiązuje.
      Wiadomo, że ich obowiązuje tylko to, na co mają ochotę.
      Pozdrawiam, miłego dnia.

      Usuń
  4. Basiu,jesteśmy za głupi żeby się zbuntować,w naszych żyłach płynie służalcza krew wobec kleru i widać efekty,tacy jesteśmy(nie wszyscy).Polak przed szkodą głupi i po szkodzie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mirku, wcale nieprawda. Ja nie mam służalczej krwi płynącej w żyłach. Jestem kobieta twardo stąpającą po ziemi. Jest nas na pewno wiecej. Nie wolno sie poddawać. Nie ważne jak upadamy, ważne aby sie podnieść z pełnymi garściami.Tak się zastanawiam Mirku, tyle jest wejść na liczniku statystycznym tego bloga. Tak więc zastanawia mnie fakt, czy to tylu ludzi wpada tutaj tylko aby sobie poczytać, czy też są to głównie osoby podczytujące na siebie. Czy sa to też może osoby które chętnie by coś napisały, ale boją się.napisac cokolwiek. Jak myślisz? Tyle odwiedzin, natomiast mało komentarzy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Basiu,czytam twoje wypowiedzi z którymi się zgadzam i wiem że nie masz służalczej krwi tak jak ja.Powinno być więcej takich ludzi jak my i powiedzieć dość okradania naszego kraju przez kler.Powielić system niemiecki i zobaczymy ilu mamy katolików w Polsce i faktycznie niektórzy boją się napisać cokolwiek.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mirek
      Co ty znowu bredzisz, polacy nie są służalczym narodem, tylko w 18 wieku zgubili godność. Nie dziwi ciebie że Polska była tak różnorodna, otwarta i tolerancyjna, gdy w europie w wojnach religijnych konali? Tak Polak miał godność, my po prostu kleru nie słuchaliśmy, religie traktowaliśmy jak malarstwo do podziwnia i żaden kler nie mógł pomiatać polakiem bo w tyłek szabelką dostawał i wył w watykanie że polacy poganie, bo my patrzyliśmy pod kątem ludzkie, a kultura ma służyć człowiekowi, a nie człowiek kulturze, tym samym krzyżacy wcielali w życie religie, a my lekceważyliśmy bo godność człowieka ponad wszystko. Dopiero w Baroku nam się upadł i powstać nie potrafią służalczyki bez godności.

      Usuń
  7. Anonimowy,ja może bredzę a ty oderwałeś się od rzeczywistości.Pokaż mi,drugi tak głupi kraj na świecie dający się tak bezczelnie grabić kościołowi,płacić ZUS,a potem emerytury i nie małe funkcjonariuszom obcego państwa.Polska to prawdziwy raj podatkowy.Niestety nie dla wszystkich,podatek dochodowy-kościół jest zwolniony,podatek od nieruchomości-kościół jest zwolniony,podatek od spadków i darowizn-kościół jest zwolniony,podatek od działalności charytatywnej (w tym zbiórek pieniężnych)opłaty celne-kościół zwolniony itd.I jesteśmy służalczym narodem(nie wszyscy)począwszy od rządzących.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mirek
      A czy ja twierdzę że tak nie jest, oczywiście że jest, obecnie, kiedyś Polska tak nie była, ceniliśmy bardziej ludzkie niż kulturowe, dopiero barok, coś dziwnego się z nami dzieje i uwierzliśmy w religie, od tego momentu stoczyła się w katastrofę. Czyli nie jesteśmy narodem służalczym bo cała nasza historia pokazuje że będąc Arkardią europy, ceniliśmy godność tego co ludzie a nie antyludzką religię, a europa topiła się we krwi. Tak więc nie zawsze tak było. Obecnie po upadku czerwonych kapłanów zniewolone bydełko ze strachu przed wolnością pobiego do czarnych kapłanów, zmieniliśmy tylko kolorystykę.

      Usuń