Stanisław Napierała fot. Mariusz Kurzajczyk |
Gdy mówię: ludzie wierzący, myślę o tych, którzy wierzą w Boga i według tej wiary kształtują swoje życie oraz postępowanie. Odróżniają się oni od tych, którzy deklarują, że są wierzącymi katolikami, a nawet na oczach wszystkich przystępują do komunii św., lecz swoim postępowaniem wierze zaprzeczają. Ci powinni jak najprędzej nawrócić się, zwłaszcza jeśli pełnią w społeczeństwie publiczne urzędy. W przeciwnym razie stają się publicznym zgorszeniem (gazeta.pl, 12.07.2014).
Tylko biskup zapomniał, że urzędnicy MUSZA oddzielać kk od Państwa. No cóż jedynym usprawiedliwieniem jest wiek biskupa dlatego nie ogarnia procedury działań. Urzednicy muszą żyć w realnym świecie a nie w świecie pełnym imaginacji i iluzji.
OdpowiedzUsuńJeszcze raz napisze, Urząd jest urzedem a kościół, kościołem i jedno nie może mieć nic do drugiego.