 |
| Wojciech Polak / Justyna Rojek / East News |
Tego typu postawa jest przede wszystkim postawą niebezpieczną, pochopną. Nie można w ten sposób reagować. Trzeba rozwiązać problem, który wyraźnie pokazuje na istniejące niekonsekwencje. Pan prof. Chazan jasno pokazał swoją postawą, że jest to po prostu niespójne. Nie mógł w imię tejże klauzuli sumienia, na którą się powołał, inaczej rozwiązać tej sprawy (radiomaryja.pl, 31.07.2014).
To są jakieś kpiny chyba. Niezależnie w co kto wierzy, prawo zostało złamane, za co należy się kara dla tego łamiącego prawo, a nie egzekwującego, czyli pani prezydent!
OdpowiedzUsuńNajbardziej niebezpieczne jest to, że urzędnicy obcego państwa jakim jest Watykan, chcą decydować o polskim prawie. Co więcej jawnie głoszą, że Watykan jest dla nich ważniejszy niż Polska, a teraz zaczęli namawiać Polaków by sami zaczęli takie deklaracje wygłaszać. Od razu przypominają mi się historie z II Wojny Światowej, gdy Niemcy namawiali Polaków by porzucili Polskę i zostali Niemcami...
OdpowiedzUsuń