Józef Michalik / fot. Franciszek Mazur / Agencja Gazeta |
Tak jak heterozorientowany człowiek nie może z kilkoma partnerami realizować swojego życia, bo przekraczałby normy moralne, podobnie i ludzie, którzy są dotknięci inną orientacją. Trzeba na nich patrzeć z szacunkiem, ale stawiać im wymagania.
Powiedzieć: Bracie, Siostro, i Ty możesz być wielki, możesz być święty, jeśli będziesz nad sobą pracował, jeśli przezwyciężysz słabość. Życie jest przed Tobą otwarte i niebo jest otwarte, ale musisz porządkować swoje życie według sumienia, bo wiesz, co jest dobre, a co złe (homoseksualizmkronika.blox.pl za jmichalik.episkopat.pl, 07.06.2007).
[Cytat zgłoszony przez czytelniczkę/czytelnika bloga za pomocą formularza kontaktowego po prawej - dziękuję]
Ąle poziom. Szanowni bracia klerycy. Zacznijcie sobie stawiać wymagania, albowiem tego Wam trza. Zacznijcie porządkować swoje życie, albowiem jesteście heteroniezorientowanymi goścmi, którzy są odmieńcami. Ludzie niby odmienni, są potrzebni jak powietrze i wara im czarna sekto od ich uczuć. Żeby było jasne, sami przezwyciężajcie swoje słabości bo jesteście nic nie warci.To, z iloma partnerami ktoś żyje, jest jego prywatną sprawą i wara od tych ludzi, to jest ich wybór.
OdpowiedzUsuń