Jeden naród, jeden Kościół, jedno sumienie

.

Stanisław Gądecki: Przecież jesteśmy miłosierni i wspieramy normalne rodziny

abp Gądecki Poznań
Stanisław Gądecki
fot. Piotr Skórnicki / AG
Rok 2014 | TVN24.pl:

W dokumencie podsumowującym pierwszy tydzień obrad synodu odchodzi się od nauczania Jana Pawła II, jest on nie do przyjęcia dla wielu biskupów – uważa abp Stanisław Gądecki (arcybiskup poznański). W ogłoszonym w poniedziałek przez Watykan dokumencie podkreślono m.in., że zdaniem części hierarchów Kościół powinien bardziej otworzyć się na osoby homoseksualne i na rozwodników.

(...) W rozmowie z Radiem Watykańskim przewodniczący Episkopatu Polski powiedział, że w dokumencie odchodzi się od nauczania Jana Pawła II, a nawet - że widać w nim ślady antymałżeńskiej ideologii.

(...) - Wsparcie powinniśmy dać dobrym, normalnym, zwykłym rodzinom, które walczą nie tyle może o przetrwanie, ile o wierność.

(...) - Punkty, które dotyczą powierzenia dzieci parom jednopłciowym są sformułowane nieco w taki sposób, jakby pochwalały tę sytuację. To też jest minus tego tekstu, który zamiast być zachętą do wierności, wartości rodziny, wydaje się akceptować wszystko tak, jak jest. Powstaje też wrażenie, że dotąd nauczanie Kościoła było niemiłosierne, podczas gdy teraz zacznie się nauczanie miłosierne - krytykował Gądecki (tvn24.pl, 13.10.2014).

***

Komentarz redakcji:

Pan Gądecki i jego koledzy z polskiego Episkopatu boją się nawet najmniejszego odejścia od homofobii i nietolerancji, utrwalanej w Kościele rzymskokatolickim przez Karola Wojtyłę. Tymczasem synod o rodzinie naprawdę nie proponuje żadnych znaczących, ani tym bardziej rewolucyjnych zmian. Tym bardziej symptomatyczne wydaje się oburzenie Gądeckiego, niezwykle "miłosiernego" tylko wobec tzw. "normalnych rodzin". Sytuacja zrobi się naprawdę ciekawa, gdy papież rzeczywiście coś zmieni na lepsze (nawet drobną rzecz), a polscy biskupi będą musieli stosować się do jego instrukcji jak niepyszni.  

5 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Czy ten człowiek mógłby się wreszcie zamknąć...?

    OdpowiedzUsuń
  2. Wzorem tradycyjnej, katolickiej rodziny jest najswietszy Pan Bog: kawaler, majacy nieslubne dziecko z nieletnia mezatka.

    Amen.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzorem tradycyjnej, katolickiej rodziny jest najswietszy Pan Bog: kawaler, majacy nieslubne dziecko z nieletnia mezatka. Amen.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nigdy nie słyszałam, aby jakiś klecha komuś coś dał. Nie dajcie się ludzie nabrać na te puste słowa. TO SĄ BIORCY A NIE DAWCY.
    Zwykłe szakale, jak by mogli to jeszcze wydepilowali by was z owłosienia. Tylko masochista odczuwa przyjemność współżycia w symbiozie z czarną pijawką.

    OdpowiedzUsuń
  5. A może po prostu powinien walić się na ryj!

    OdpowiedzUsuń