Tomasz Kancelarczyk fot. Facebook |
Z naszych sprawdzonych informacji wynika, że w placówce tej [jednym ze szpitali w Szczecinie - red.] zabijane są nienarodzone dzieci [Kancelarczyk ma zapewne na myśli przerywanie ciąży - red.].
Przed budynkiem szpitala o godz. 15.00 odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i odbyła się modlitwa.
Niestety otrzymaliśmy informacje z Narodowego Funduszu Zdrowia, że to nie jest jedyny szpital, w którym dokonywana jest aborcja (naszdziennik.pl, 09.10.2014).
******
Komentarz redakcji:
Przerywanie ciąży jest w Polsce legalne w 3 dramatycznych przypadkach (zapłodnienie w wyniku gwałtu, ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie płodu, zagrożenie dla zdrowia lub życia kobiety) i szpitale mają obowiązek wykonać zakontraktowane świadczenia. Póki co najwyższym polskim aktem prawnym jest Konstytucja, a nie katechizm watykański.
zwykłe nękanie ludzi...tak się dzieje, kiedy innym wydaje się, że zostali stworzeni do czegoś więcej niż niesienia dobra. takie moralne zepsucie (mam tutaj na myśli narzucanie innym swojego zdania) wiąże się z nieodpartym poczuciem władzy, które Państwo Polskie daje katolikom. Pora ukrócić ten proceder, bo zaraz wrócimy do czasów palenia kobiet na stosie.
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawia mnie jedna rzecz: kościół mówi, że człowiek ma żyć od momentu "poczęcia do naturalnej śmierci". Tylko dlaczego bardziej interesuje ich ten pierwszy moment od tego drugiego? Przecież jeżeli ciąża jest zagrożeniem dla życia matki i kobieta faktycznie umrze, to nie będzie to naturalna śmierć - można było jej zapobiec. Co więcej, kobieta na tym świecie już trochę żyje i jest dla niego cenniejsza niż dziecko, które dopiero przyjdzie na świat. Kolejna sprawa to właśnie to dziecko, które będzie żyć, choć matka umrze - przecież ono jej potrzebuje, co mu po życiu, jak nie będzie miało matki? Dlaczego kościół nawet w tym przypadku chce chronić życie dziecka, a nie interesuje go matka? W mojej wypowiedzi chodzi mi WYŁĄCZNIE o przypadek, kiedy życie matki jest zagrożone i jeśli ktoś będzie chciał mi odpowiedzieć, to proszę o wypowiedź na ten temat oraz o to, żeby była merytoryczna, bo z samego ataku na kościół (choćby w pełni usprawiedliwionego i słusznego) niewiele mi przyjdzie.
OdpowiedzUsuń"Nienarodzone dzieci"...
OdpowiedzUsuńMogliby się dla odmiany zainteresować pomaganiem tym już narodzonym. Ale nie, to przecież kosztuje, a wygadywać brednie można za darmo.
Jestem za aborcją. Żaden klecha nie powinien ingerować w łono kobiety. To skandal, żeby klechy właziły w życie dorosłych ludzi. Żyją w iluzji nierealnego świata i wara im od decyzji kobiet. Czy oni muszą wszędzie swój ryjak wsadzać? Przez takich nawiedzonych ciemniaków jak kler, wiele osób ma życiowe tragedie. Widocznie chodzi im o ilość chrzcin a nie o jakość życia. Wszak pieniądze to potęga.
OdpowiedzUsuńApeluję o wygnanie sukienkowych kukiełek do watykanu. Mamy XXI wiek a ciemnota niemożebna.