Stanisław Gądecki fot. Piotr Skórnicki / AG |
Gdy patrzyłem na irackie rodziny, które mają po kilkanaścioro dzieci, przypomniałem sobie stereotypowe twierdzenie, że biedni mają dużo dzieci, ale gdyby mieli pigułkę "dzień po" to by ich nie mieli. Tymczasem w Iraku również bogaci ludzie starają się o to żeby mieć liczne potomstwo.
Jeżeli na kobietę przypada 1,3 dzieci to nie ma możliwości odrodzenia, przetrwania narodu. I każdy, kto myśli trochę dalej aniżeli "dzień po" z pewnością zauważy, jak nierozsądną rzeczą jest wprowadzanie rzeczy, które godzą w życie.
Źródło: naszdziennik.pl, 08.02.2015 | Przeczytaj więcej wypowiedzi biskupa Gądeckiego
***
Komentarz redakcji:
Jeśli Stanisław Gądecki zachował wierność ideologii watykańskiej, to nie ma żadnego dziecka. Jeśli nie był, to i tak nigdy nie zaszedł w ciążę i nie rodził. Nie ma prawa wtrącać się w życie kobiety, która sama decyduje czy będzie miała jedno, troje, czy kilkanaścioro dzieci. Biskup Gądecki doszedł już do etapu obrony życia niepoczętego przed antykoncepcją i tymi złymi kobietami, które nie zachodzą w ciążę rok po roku.
Ależ oczywiście, rodzą po kilkanaście dzieci, gdzie większość zdycha spuchnięta z głodu, tym samym jak zniszczona kobieta wychowa dwójkę, to w tym czasie pochowału już siódemkę, a inną część sprzedała na wojne, czy do burdelu aby wykarmić tych dwóch szczęściarzy. Tym samym rozsądni ludzie, to tacy co przewidują swoje czyny, by dzieci nie konały z głodu na ulicach, ani po burdelach, rodzą tyle ile im nakazuje wrażliwość i możliwości.
OdpowiedzUsuńJasne Robercie, przykładowo 10 dzieci, 5 na ulicę 3 do burdelu a resztę może sie wyżywi. Chyba sie domyślasz po co im tyle dzieci. Jak fakty pokazują największym zagrożeniem dla dzieci jest bieda w rodzinie i tam głównie buszują pedofile. Zrozumiałe? Jak kobietę obłoży sie tyloma obowiązkami, to już nie ma czasu i siły myśleć logicznie, bo tego kler nienawidzi.
UsuńJak zwykle z niezmienna prośbą o ochronę naszego Państwa a szczególnie naszych następnych pokoleń, proszę podpisujcie się.
Dziękuję wszystkim za podpisy.
http://www.petycjeonline.com/petycja_ws_wieckoci_rzeczpospolitej_polskiej
Przy takiej ilości dzieci znika instynkt macierzyński, by chronić psychikę matki przed szokiem z powodu ciągłych śmierci dzieci, robi się obojętna. Panowie biskupi chcą nam zafundować drugą brazylię;
UsuńBrazylia jest państwem federacyjnym w Ameryce Południowej o pow.
8.511.965 km 2 . Stolicą jest Brasilia. Większość mieszkańców należy
do Kościoła rzymskokatolickiego. Językiem urzędowym jest portugalski.
Większość dzieci w tym kraju jest głodna, obdarta i nie ma szans na opiekę lekarską.
W wielu przypadkach dzieci są wyrzucane na ulicę przez rodziców, aby
same zatroszczyły się o swój los.
Wiele z nich trafia na drogę przestępczości. Inne utrzymują się z
żebraniny, handlu, przeszukiwania wysypisk. Życie tych dzieci na
ulicach bez dostatecznej odzieży, wyżywienia, możliwości leczenia i
środków do życia sprawia, że są one traktowane przez policjantów jako
potencjalni przestępcy.
Od r. 1986 alarmująco wzrosła liczba zabójstw
dzieci, dokonywanych przez oddziały policji. Wiele z tych zabójstw
dokonali policjanci w czasie pełnienia służby. Korzystając z oparcia
wśród bogatych, "brygady śmierci" stają się coraz brutalniejsze
w"oczyszczaniu" ulic. W dzielnicach turystycznych i handlowych bogaci
wynajmują oprawców do zabijania dzieci.
Dzieci Sao Paulo
Komendant policji w Sao Paulo przyznał, że jego główną troską
jest przemoc popełniana przez policję. Jak relacjonuje o. Michael
McGuinnes SVD, prowincjał brazylijskiej prowincji centralnej księży
werbistów, każdego roku setki biednych dzieci brazylijskich zostaje
zamordowanych przez policyjne "brygady śmierci", często wynajmowane
przez bogatych biznesmenów.
Płacz na przedmieściach
Policjanci - gwałciciele
Wśród wielu badanych przypadków znajduje się historia Simone
Cerqueira, siedemnastoletniej dziewczyny, uprowadzonej przez pięciu
mężczyzn w cywilnych ubraniach. Później czterech spośród nich zostało
zidentyfikowanych jako policjanci. Jej ciało, noszące ślady tortur,
znaleziono następnego ranka na wysypisku śmieci.Zanim zastrzelono ją z
bliskiej odległości strzałem w głowę, wyłupiono jej jedno oko. Przed
śmiercią została też zgwałcona.
Dziennikarze największych gazet są oburzeni wzrostem liczby
przypadków tortur, zabójstw i okaleczeń biednych brazylijskich dzieci.
Raport organizacji Amnesty International pt."Tortury i szczególne
przypadki niesprawiedliwości w wielkich miastach Brazylii" stwierdza,
że coraz częściej powtarzają się przypadki zabójstw i okaleczeń.
Większość tych przypadków dotyczy najbiedniejszych, bezdomnych dzieci.
Ich zabójcy należą do "brygad śmierci", składających się z
policjantów.
http://www.maitri.pl/gazetka/my_02/html/brazylia.htm
Dla polskich biskupów opętanych seksem, życie toczy się wokół doopy. Nie pozwólmy tym seksualnym zboczeńcom mieszać w NASZYM ŻYCIU.
OdpowiedzUsuńEj tam Robercie, ja sobie tak myślę jak gender to gender to jak trzeba tak panu Gądeckiemu dzieci, dużo dzieci no to po co jest gender, niech będzie pierwszym gender, co zaadoptuje jakieś niechciane z domu dziecka, przecież stac go na to, co nie?. Zobacz zawłaszczyli tyle ziemi, gdzie miały powstawać niby osrodki dla dzieci i starców i co? Ziemia sie dobrze sprzedaje dalej na inne cele.
OdpowiedzUsuńOddałabyś dzieci tym zaburzeńcom? Problem polagana na tym że i tak z głupoty ludzie ich dopuścili za blisko dzieci.
UsuńJa mam kuzynkę i jak była mniejsza to jak był w pobliżu ksiądz, to jej zasłaniałem oczy , a jak pytała dlaczego, to tłumaczyłem że to straszny bezwstydnik upadły kryminalnie i czycha na takie niewinne istoty jak ona. Moja siostra teraz mnie oskarża że jej córka strasznie warczy na księży, a ja właśnie myślę że dobrze zrobiłem ;-)
No nie Robercie, ja tylko tak w nprzenosni napisałam, że jak potrzebuje niech adoptuje, wiesz, że tego nie zeobi, przecież oni nie do pracy i opieki sa stworzeni.
UsuńTu wychodzi ten absurd, że tak się "znają" na rodzinach i dzieciach, że trzeba ich jak najdalej od rodziny trzymać, ale przecież nie dociera do sporej grupki ludzi że oni są takimi "znawcami".
UsuńZ wypocin redaktorów Frondy dowiadujemy się, że jesteśmy monarchią, a naszym królem jest nieżyjący od 2000 lat Chrystus i Prezydent jest winny posłuszeństwo Jezusowi. Aż brzuch mnie boli ze śmiechu. Chrystus nigdy nie był na ziemiach polskich i nie jest królem, z resztą nie chciał, aby nazywać go królem. Frondowicze powinni przeczytać Nowy Testament zanim poczynią tak głupkowaty wpis. Frondowiczom trzeba przypomnieć, że władców nie obowiązują encykliki papieży, tylko Konstytucja. A polska Konstytucja stanowi, że Prezydent wybierany jest z woli narodu, a nie Chrystusa na 5 letnią kadencję w wyborach powszechnych. Żaden Jezusek go nie namaszcza. Prezydent jest strażnikiem Konstytucji, zwierzchnikiem sił zbrojnych, a nie boskich praw i papieskich encyklik. http://izakrzyczkowska.blogspot.com/2015/02/ojczyzna-chrystusa.html
OdpowiedzUsuńFajnego masz blog ;-)
UsuńKatolicy plują na Dzizusa, nie nie dzwonił dzisiaj do mnie, tylko powiedział kiedyś, co cesarskie cesarzowi co boskie bogu, bo chodzi o jeden z najcięższch grzechów szatańskich PYCHA, dzizusa szatan kusił na pustyni władzą nad ludzmi, tym samym nikt nie ma prawa z jego uczniów narzucać innym swojego zdania. Tak więc tym katolikom jak i kościołowi powinni wytoczyć się sprawę o obrazę uczuć religijnych i plucie na dzizusa, poza tym przecież pokazują że są wyznawcami szatana, szatan degeneruje swoje dzieci, o widzimy na własne oczy, a my przecież jesteśmy porządni i szatanizmu w polsce nie chcemy, wygonić do watykanu plemie przeklętych.
Bo to naprawdę bachory szatana te katoliki, wysłali polskiego proboszcza na parafie do niemiec i co afera jak w innych krajach europy z polskimi księżmi;
OdpowiedzUsuńProboszcz
Norbert Zawilak, od kilkunastu lat w Niemczech, a wczesniej na Slasku
(podkresla to, ze jest ze Slaska, a nie z Polski), podpadl parafianom gloszac z okazji Nowego Roku slowo boze, a w nim skrytykowal nowa ojczyzne za to, ze jest mistrzem swiata w okradaniu obywateli. Wyrazil
sie tez niesympatycznie o osobach homoseksualnych, muzelmanach i dodal swoje zdanie o roli kobiety (maja zajmowac sie kuchnia i dziecmi).
Wczesniej dzieci w szkole straszyl mekami piekielnymi z powodu nie chodzenia do kosciola i unikania niedzielnej spowiedzi. Na pogrzebie stwierdzil zgromadzonym, ze nieboszczyk poszedl na pewno do piekla.
Dziadkom w domu starcow tez straszyl potepieniem z powodu niedzielnego prania odziezy. Itd. itp.
Czlonkowie rady parafialnej gminy Deining poskarzyli sie biskupowi diecezji Eichstätt, a ten wezwal ksiezule przed oblicze swego wikariusza generalnego. Pan Zawilak po rozmowie pokajal sie i przeprosil
wszystkich, co go zle zrozumieli, a nastepnie poszedl na chorobowe.
W gazecie pisza tez, ze ksiezulo jeszcze w innej parafii zaszokowal owieczki tlumaczac, ze tsunami w Indonezji w 2004 r., ktore zabilo ponad
230 tysiecy ludzi bylo kara za grzechy. Owieczkom nie podobaly sie tez
wyprawy lowieckie pasterza do Afryki, z ktorych przywozil liczne trofea.
Nie pisza na co zachorowal pan Zawilak i kiedy powroci do zdrowia.
Podaja jednak, ze na kosciele w Deining pojawily sie napisy "God is gay,
a muslim, a woman and hates you NZ". Oj, nie ladnie!
http://www.mittelbayerische.de/region/neumarkt/artikel/fall-zawilak-deininger-kirche-besprueht/1183874/fall-zawilak-deininger-kirche-besprueht.html
Klechy o wszystkim chcą decydować za nas nawet nasi rządzący nie mają prawa się przeciwstawiać bo są sługusami watykanu. Napiszę wprost to jest nasza wina,myśmy im na to przyzwolili to teraz nie narzekajmy.Jak Pawełek został świętym to za przeproszeniem my Polacy o mało z radości byśmy się nie zesrali w gacie.Watykan dobrze myśli,dzisiaj mamy efekty co kler wyprawia decyduje za nas i mamy być im posłuszni a rządzący watykanowi a nawiedzeni fanatycy religijni chcą żeby jezusek był królem Polski .Abp Gądecki przekazał 100 tys. euro na pomoc prześladowanym chrześcijanom w Iraku a półtora miliarda zł.rocznie przekazywane jest na utrzymanie najdroższego domu starców w watykanie,słowa klechy Abp Nycza.
OdpowiedzUsuńMoże powinniśmy zacząć ostrzyć siekierki i się zbroić bo po tych wypowiedziach Hosera jesteśmy zdrajcami ojczyzny , czyli zaczyna się gwałtowne dzielenie polaków;
Usuńhttp://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,17378620,Abp_Hoser__Czy_przyjecie_konwencji_antyprzemocowej.html
Robert ostrzyć siekier nie musimy i się nie zbroić, nie glosować na klerykalnych posłów.Myślę że Twój Ruch wystawi swoich kandydatów w wyborach do sejmu RP 2015 r.Może oni oddzielą państwo od kościoła jak to jest w demokratycznych krajach.
UsuńNo widzisz Hoser ubzdurał sobie że z Polski zrobi Rwande i tak ma bezkarny chodzić, nie lepiej zdjąć degeneratowi łeb siekierką, co z tego że będą darli się o zbrodniarzu męczennik jak i tak tak się drą. A do czegoś takiego nie dociera argument kultury ale siekierka szybko. Ty myślisz że dlaczego z tańcowania obłudy nagle zaczeli przepraszać za pedofilie na zachodzie, a bo zabarykadowani w kościoła widzieli idącą w ich kierunku sprawiedliwość, a w ręku trzymała powrozy na ich łby. Jak chcieli ich linczować to dopiero zaczeli przepraszać, bo tak taniec obłudy jak w polsce, trzy salta, przez nóżkę i z podskokiem.
UsuńWatykanowi nie warto ufać oni nigdy nie byli przyjaźni do naszego kraju i nasi hierarchowie mogą tez do tego doprowadzić co się działo w Rwandzie i dlaczego ta sprawa do dziś nie została wyjaśniona co on tam robił.Widać to na porządku dziennym jak skłócają polaka z polakiem,masz racje ja to delikatnie napisałem. Jedna prośba gdzie to czytałeś że Hoser ubzdurał sobie że z Polski zrobi Rwandę,dzięki.
UsuńCzytałeś o tym co kler wyprawiał w Rwandzie, dlaczego doszło do ludobójstwa? Co tam robił Hoser przed i po? Kanalia jest tak bezkarna, że w swoich wypowiedziach kalkuje przemoc, która była zapłonem ludobójstwa, dzielenia, napuszczania jednych na drugich. Teraz uderzył w motyw patryjotyczny że konwencje podpisali za pieniądze z zachodu zdrajcy. Dla oszołomów jest to woda na młyn ich nienawiści, teraz znowu będą syczeć na innych jak po smoleńsku na placu krakowskim w warszawie. Do tych samych emocji się zwraca, chce burd bo ustawa przeszła. To są zbrodniarze i ja wiem że Dryjańskiej przemoc w moich postach niezbyt się podoba, ale ani nie będą i nie mają litości.
Usuń
UsuńJeśli chciałbym udać się do kościoła katolickiego na mszę, to nie
miałbym gdzie. Jedyny kościół katolicki w Nyamata to obecnie miejsce
pamięci ofiar ludobójstwa. Msze w nim się już dawno nie odbywają.
Robert mówi, że tak jest teraz w większości miejscowości. Nie ma już
katolików. Nyamata Memorial Site, Ntarama Memorial Site, Gikongoro
Memorial Site - kiedyś kościoły, teraz mauzolea.
Opowiada znów jak ludzie uciekali do
świątyń z nadzieją na schronienie za plecami księdza. A ci tymczasem
zawiedli. Nie wpuszczali za drzwi kościoła, jeśli wpuszczali, nie
dawali żadnej nadziei na ochronę i przeżycie. I przeraża mnie
stwierdzeniem: sami donosili do Hutu, że w ich kościele są pasożyty,
które trzeba zabić. Sami chwytali za pistolety i rozstrzeliwali ludzi.
Nie mogę uwierzyć, a Robert opowiada dalej jak na całe lata przed
ludobójstwem księża grzmieli zza ołtarzy mówiąc, że Tutsi to nie
ludzie. Że to węże, karaluchy i jak karaluchy próbują wedrzeć się do
Rwandy by ją opanować. I jak karaluchów trzeba się ich pozbyć. Jak
dzielili ludzi w szkołach niedzielnych na Tutsi i na Hutu, jak
tłumaczyli czym jest duma Hutu i czym jest grzech Tutsi. Pokazuje
przed kościołem grób siostry zakonnej, która zginęła na całe lata
przed ludobójstwem zamordowana, bo nie chciała zgodzić się z ideologią
tutejszego kościoła.
Mówi, a ja nadal nie wierzę, jaką rolę polityczną odgrywał kościół.
Jak księża i biskupi tworzyli podwaliny ekstremistycznych ugrupowań
Hutu. Jak wielka była zażyłość pomiędzy kościołem, a tutejszym
dyktatorem Habyarimana. Ideologia kościoła wykluwała się na salonach
tutejszego reżimu.
A potem rok później ludzie uciekali do kościołów gdzie wpadali prosto
w paszczę lwa. Proboszczowie parafii szli po Hutu i w ich asyście
dokonywali ostatecznego rozwiązania. Do kościołów przez wywietrzniki
najpierw wrzucano granaty, a tych, którzy nie zginęli dożynano
maczetami i rozstrzeliwano; nie raz z broni trzymanej przez księdza.
Powstrzymuję Roberta i walę prosto z mostu pytanie, nie zważając no to
czy go obrażę czy nie insynuując kłamstwo. Pytam czy ma jakieś dowody
na to co mówi, bo to się wydaje tak nieprawdopodobne, że uważam, że
zmyśla i ubarwia.
Odpowiada, że tak. Że dowodem są księża skazani i osadzeni w
więzieniach za te zbrodnie. Mówi, że mogę zapytać kogo chcę, mówi, że
wiele się o tym pisze. Że Rwanda szuka po całym świecie tych księży,
którym udało się zbiec. I dziwi się, że świat zachodni nic o tym nie
wie. Ja też się dziwie. Że telewizja huczy o księżach pedofilach w
USA, o księdzu Rydzyku co zebrał i nie oddał, a nic nie słychać o
księżach - totalitarnych mordercach. Informacja ta mnie przytłacza.
Ksiądz, który gwałci dzieci szokuje. Co można powiedzieć o księdzu,
który rozstrzeliwuje ludzi, gwałci chroniące się u niego dzieci i
dostarcza je do Hutu na kolejne gwałty i na śmierć? Księdzu, który
jest elementem całej państwowej struktury kościoła, która
uczestniczyła w przygotowaniu i wykonaniu ludobójstwa.
* * *
https://konradjestwrwandzie.wordpress.com/2008/10/10/ksieza-w-czasach-ludobojstwa/