Jeden naród, jeden Kościół, jedno sumienie

.

Andrzej Dzięga odprawił obrzędy katolickie w Filharmonii Szczecińskiej na zaproszenie prezydenta

biskup Dzięga Szczecin
Andrzej Dzięga
fot. Łukasz Szełemej / PR Szczecin
Rok 2014 | Gazeta.pl:

Arcybiskup Andrzej Dzięga odmówił ze zgromadzonymi "Ojcze nasz" i poświęcił w piątek nową Filharmonię Szczecińską. Na małą uroczystość otwarcia nowego gmachu prezydent [Piotr Krzystek - red.] zaprosił władze samorządowe, radnych, dyrektorów instytucji kultury.

Do poświęcenia gmachu przystąpił arcybiskup Andrzej Dzięga. - Oto jest. Podczas wmurowania kamienia węgielnego pod ten obiekt, który z radością serca błogosławiłem, mówiłem, że to miejsce jest wpisane w źródła harmonii tego miasta (...)  Niech z tego obiektu płynie onieśmielenie na całe miasto i region. I niech ten obiekt będzie początkiem harmonii miasta i regionu... (gazeta.pl, 29.08.2014).

[Dlaczego Filharmonia jest obiektem obrzędów religijnych? Dlaczego nie zaproszono duchownych innych wyznań, niż katolickie? Dlaczego nie jest przestrzegana bezstronność światopoglądowa Państwa? - red.]

9 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Ja jestem tylko ciekawa, kto był sponsorem tych święceń w Filharmonii?
    Niedaleko jest szalet miejski. Czy ktoś go poświęcił? Jesli nie to dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej nie kusić losu - zdarzało im się już święcić klapy od kanałów i oczyszczalnie ścieków, więc za ten nieszczęsny szalet też jeszcze gotowi się zabrać. I to raczej nie za darmo.

      Usuń
    2. He, he, dobre sobie. Tak właściwie to święcą co się da, nawet jak widzisz wbrew naszej woli, to szalet też budowlą jest. Chętnie poświęcił tę Filharmonię pewnie z odrobiną wyrzutów sumienia [jeśli je wogóle ma], ponieważ jedna ręką wodą polał a drugą pieniądze z kasy na kulturę w końcu ciągnie. Natomiast za darmo to jeszcze nie słyszałam aby cokolwiek zrobili czy dali. Może bierzmy od nich pieniadze za to że przychodzą ludzie do kościoła, wtedy schowają się na dobre? Po prostu wymiana za wymianę. Energia powinna przepływać w dwie strony a tutaj popatrz są sami biorcy a nie ma dawcy. To sie nazywa zaburzenie energetyczne i to prawdą jest.
      Pozdrawiam

      Usuń
    3. Dobrze mówisz, chociaż do spraw finansowych dodałabym jeszcze kwestię utrzymywania iluzji, że Polska jest katolicka - święcenie to trochę jak obsikiwanie terytorium.
      Mnie tylko jeszcze ciekawi, dlaczego sami wierni KK nie buntują się przeciwko tej farsie, jaką jest oblewanie czego popadnie, przecież to jest jawna kpina z ich wierzeń. Gdyby jakiś ateista pozwolił sobie połączenie religii i ścieków, to byłby skandal na cały kraj i ściganie za obrazę "uczuć religijnych", ale jeżeli robi to facet w strojnej kiecce, to wszystko jest w porządku? Absurd.
      Również pozdrawiam.

      Usuń
    4. Zgadzam się, gdyby zrobić referendum, zobaczyli by goście marnotrawni, ilu jest wierzących. Niestety nigdy to sie nie stanie. Olewają wodą już od narodzin, wbrew woli dziecka. Nastepnie kartotekują i już jeden baranek czy owieczka wiecej. Cała Polska nie jest i nigdy nie bedzie katolicka. Oszołomi o jakich tutaj mowa, kultywują tradycję sikania na co popadnie bo ludzie na to pozwalają. Ja bym się nie dziwiła i nie wpadała w wątpliwości gdyby to chodziło o ludzi słabych, starszych czy niedouczonych. Tutaj mają grunt podatny na modelowanie w ich życiu, swojego stylu.
      Ogarnia mnie wstyd, za ludzi którzy są reprezentantami naszego Rządu czy Sejmu i takie coś reprezentują sobą, wierząc, że kościół to dobrza sprawa. Człowiek wykształcony powinien być REALISTĄ, twardo stąpać po ziemi i umieć odróżnić, oddzielić ziarno od plew. Myślę, że gdyby do sejmu wprowadzić normalnie myślących ludzi, reagowali by rozsądniej na to, że oni tylko łupią co się da z premedytacją. Niestety mamy kogo mamy,[na szczęście nie wszyscy Posłowie tacy są], ja liczę jeszcze tylko na Pana Prezydenta, że On jest bezstronny i nie da pieniędzy żebrakom, niech idą do pracy, niech się rozliczają a nie sikają na wszystko. Dla mnie jest to wielka szydera i niepoważne działanie, które ponoć ma pomóc, tylko nie wiadomo w jakiej kwestii.
      Pozdrawiam

      Usuń
    5. Podejrzewam, że ludzie na to pozwalają właśnie przez tę bajeczkę o społeczeństwie złożonym w 90% z katolików - nie mówią co naprawdę myślą, bo wydaje im się, że wtedy czeka ich ostracyzm. Kler to wykorzystuje i macha kropidłem na prawo i lewo, dodatkowo podsycając to złudzenie pt. Polska=katolicyzm. To takie błędne koło.

      I dlatego też uważam, że potrzeba rzetelnych, obiektywnych badań ilu w Polsce jest w rzeczywistości katolików: tych PRAWDZIWYCH, a nie takich, którzy są ochrzczeni ale nie praktykują/wierzą, czy tych, którzy do kościółka biegają bo "co by ludzie powiedzieli". Podanie takich danych mogłoby coś zmienić w naszym zbiorowym myśleniu.

      Usuń
    6. Wow, to marzenie ściętej głowy, jednak jestem dobrej myśli, że znajdzie się Ktoś, kto wie jak to zrobic i zajmie sie tym problemem. Na GUS czy inne sondaże nie mozna liczyć, ale myślę, że widać to też po wyborach, ilu jest zainteresowanych czy wierzących. Dlatego kler agituje zawsze przed wyborami, na kogo głosowac, kto składa łapki a kto nie. To jest przecież w ich interesie bo widzą po krowach stojących w oborze, która najlepiej się daje doić. Ucieszył mnie fakt, że trochę ludzi protestowało o pieniądze które Posłowie załatwiają dla kleru i te pieniądze dają, nie pytając nikogo czy można. Lepiej niech nasza kultura padnie na ryj ale czarnemu na kolejny przybytek zbytku trzeba by dać.

      Usuń
    7. No niestety, na chwilę obecną przeprowadzenie takich badań faktycznie pozostaje w sferze marzeń. Ale jakiś sposób musi być, żeby ten mit wreszcie upadł i też nie tracę nadziei, że to się kiedyś stanie. Głosów przeciw dyktatowi kleru jest coraz więcej, w końcu staną się tak słyszalne, że nie będzie się dało ich zignorować.

      Usuń
    8. Całkowicie się z Tobą zgadzam i wierzę, że w tym kierunku coś drgnie. Mam jakieś takie przeczucie, że spełnią się nasze marzenia, bo marzenia się spełniają. Może też nie dadzą czarnym tych pieniędzy. Przecież w tej swojej świątyni mogą muzeum zrobić, sciepę katolików zrobić i wtedy niech stawiają całe hangary świątyń ale nie za moja czy Twoją krwawicę. Tak sobie myślę, że mieszkańcy Słupska wygrali, bo tam jest tych świątyń, które ich obskakiwały i doiły. Teraz Pan Biedroń powinien im pokazać, gdzie jest ich miejsce. Po takich komentarzach, ludzie powinni zareagować, zrobic też protest, ale widocznie jeszcze nie wierzą i jeszcze sie boja odzywać.
      Myślę, że to tylko kwestia czasu, aby im czyli klerowi do dupsk się dobrać.

      Usuń