Jeden naród, jeden Kościół, jedno sumienie

.

Biskupi: W konstytucji nie powinno być zapisu o neutralności światopoglądowej państwa

biskupi
fot. isgodcatholic.wordpress.com
Rok 1995 | Episkopat:

(...) Biskupi z uwagą śledzą toczącą się dyskusję nad przyszłym kształtem konstytucji (...) Podstawy konstytucji powinny stanowić trwałe wartości moralne zakorzenione w historii i tradycji narodu w większości wierzącego i od dziesięciu wieków żyjącego Ewangelią. Dlatego powstaje postulat odwołania się w preambule Ustawy Zasadniczej do Najwyższego Autorytetu i ostatecznego Gwaranta wszelkich praw ludzkich.

W konstytucji winien być zapis o nienaruszalnej godności człowieka, wynikający z troski o życie chronione od chwili poczęcia i jego wszechstronny rozwój, o poziom duchowy i materialny, o wolność każdego człowieka, w tym także o wolność religijną [panom biskupom - którzy nie zajdą w ciążę - chodzi o odebranie kobietom wolności wyboru kontynuowania lub przerwania ciąży na poziomie Konstytucji - red.].

Biskupi są przekonani, że konstytucja będzie także zawierała zasadę tolerancji a nie neutralności światopoglądowej. Neutralność bowiem światopoglądowa państwa, podobnie jak termin "rozdział Kościoła od państwa", kojarzy się na podstawie powojennego doświadczenia z praktyką faworyzowania niewierzących i rugowania wymiaru religijnego ze wszystkich dziedzin życia publicznego...


[Komunikat z 275. konferencji plenarnej Episkopatu Polski, 18.03.1995 | źródło: Borecki Paweł, Janik Czesław (oprac.), Kościoły i organizacje światopoglądowe o nowej polskiej Konstytucji. Wybór materiałów źródłowych z lat 1988-1997, Dom Wydawniczy Elipsa, Warszawa 2012, s. 132]

***

Komentarz redakcji:

Jedynie słuszny światopogląd jest tylko jeden, a jego jedynie słuszni reprezentanci lobbowali bardzo wytrwale, by Konstytucja odzwierciedlała charakter jedynie słusznego wyznania.

1 komentarz: Leave Your Comments

  1. Jedyne co jest słuszne i musimy, to jest to, że kiedyś musimy z tego świata zejść wszyscy bez wyjątku. Dlatego KOŚCIÓŁ POWINIEN ZOSTAĆ ROZDZIELONY OD PAŃSTWA I TO NATYCHMIAST!!!!!!!!W Polsce żyje wielowyznaniowa spora grupa ludzi. Jak Ci ludzie mają żyć w takim sklerykowanym kieracie? Najpierw dostali palec, teraz chcą urwać całą rękę. Czy jest ktoś jeszcze na tyle silny, aby to czarne ścierwo wygonić za mury świątyń, tam gdzie ich miejsce? To już zakrawa na kabaret, co co wyprawiają.

    OdpowiedzUsuń