Jeden naród, jeden Kościół, jedno sumienie

.

Józef Zawitkowski: Zostanie nam Polska ugorem pachnąca!

Bp Zawitkowski Łowicz
Józef Zawitkowski
fot. Krzysztof Szatkowski / AG
Rok 2014 | Józef Zawitkowski (biskup łowicki):

Bolszewickie zagrożenia to mały pikuś wobec dzisiejszych zagrożeń. To już nie dzika horda bolszewicka. To wykształcone politycznie bestie.

Nic już nie mamy własnego. Ani bogactwa, ani majątku, ani uznania, ani wzięcia. Decydenci uwłaszczyli siebie. To owoc okrągłego stołu.

Brawo bohaterowie! Naród umiera! Naród wymiera. Odbierzcie jeszcze dzieciom miłość, a młodzieży rozum i zostanie nam Polska ugorem pachnąca! (wpolityce.pl, 11.11.2014)

***

Komentarz redakcji:

 Biskup Zawitkowski coś nie w formie - zapomniał o potępieniu "mutantów" i ani razu nie padł na ziemię.


25 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Perfidia hierarchów kościelnych uwidacznia się w tej wypowiedzi dobitnie mocno. Jest ich taktyką wmawianie ludziom, chętnych do słuczania bredni nie brak, martyrologicznej pozycji kościoła w Polsce.

    "Nic już nie mamy własnego. Ani bogactwa, ani majątku, ani uznania, ani wzięcia."

    Niezły cyrk pan biskup odprawia. Zapomniał o miliardach wydzieranych państwu polskiemu z naszych podatków, w tym także od osób niewierzących lub odcinających się od jedynie słusznej religii obowiązującej w kraju. O setkach tysięcy km. kw. gruntów pod majezdykcją kościelną, z których większość pozyskał w ostatnim 25-cio leciu. Religia w szkołach wypiera programowo przedmioty ścisłe. I tak można dalej mnożyć, ale po co? Wszyscy niby to wiedzą, większość to burzy, ale nie brak osób zindokrynowanych przez KK z wyparanymi mózgami, u których znajdują posłuch.

    Powiem krótko: dosyć tej obelżywej propagandy panie Zawitkowski i spółka! Jak wam źle to won do Watykanu. Opuście wreszcie ten bolszewicki, jak powiadasz, kraj tak mocno was ciemiężący. Droga wolna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. spoko, niech sobie robią co chcą, żałować to trza owiec które się na to godzą. Cieszyć sie że nie należy się do tego tępego stada

      Usuń
    2. Nikła to pociecha, bo nożna nie być katolikiem, a i tak skutki ich dominacji i ingerencji w ustawodawstwo ponosimy przecież wszyscy. Zauważ, że kler ma już chrapkę na ingerencję w Konstytucję. Cel oczywisty przekształcenie Polski na wzór Iranu Europy gdzie religia stanowi prawo. Przenigdy nie wolno dopuścić do tego!

      Usuń
    3. hEJ,POLACY JUŻ ZMĄDRZELI I WIEDZĄ ,ŻE CHORY NA CHRYPKĘ MATOŁ W STROJU HIERARCHY KOŚCIOŁA RZ-K TO NADAL MATOŁ !

      Usuń
  2. Ja pierniczę,sianie nienawiści miedzy ludźmi .Najpierw gender a teraz wrogiem kościoła wykształcone polityczne bestie.Zapomniał powiedzieć nie lękajcie się bo i tak was wydoimy,jak są tacy biedni to niech rząd rozda im resztę majątku narodowego za tzw.do kurny nędzy friko.Ale żeśmy wdepnęli w gów--o wielkości stodoły.

    OdpowiedzUsuń
  3. Trudno się nie zgodzić, według obliczeń banku światowego do końca wieku polaków zostanie kilka tysięcy, przy obecnym stanie prowadzenia polityki. Co mnie zupełnie nie dziwi, bo kraje religijne są najbiedniejsze na świecie i najmniej wykształcone. My to już przeżyliśmy w czasach baroku, kler przejął edukacje, gdzie murzyni w ameryce mieli ją na wyższym poziomie, cenzura sztuki, literatury i wojowanie z każdą myślą racjonalną, spowodowało iż polska stała się najgłupszym krajem europy, to wtenczas powstaje kłótliwość polaków, bo kler napuszczał jednych na drugich i jest to jedna z przyczyn upadku polski. Tym samym obserwujemy ponowny " barok" w polsce i jak liczą nam ekonomiści zachodni, do końca wieku niewielu tu zostanie. Bo kraj aby trwać musi inwestować w ludzi, w nowoczesne wykształcenie, by nadal przedłużać swoje istnienie, jak ludzie się rozwijają rozwija się dzieki nim kraj. Jednak gdy zasoby społeczne odbiera instytucja religijna i zasoby intelektualne są cenzurowane, taki kraj nie mogąc sprostać współczesnym wymoganiom ginie w każdej swojej strukturze, dlatego tak młodzi ludzie stąd uciekają i to będzie się nasilać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez tylko samą homofobie tracimy miliardy

      Przez homofobię państwa tracą miliardy. Bank Światowy ostrzega, że dyskryminacja kosztuje krocie


      http://natemat.pl/106313,przez-homofobie-panstwa-traca-miliardy-bank-swiatowy-ostrzega-ze-dyskryminacja-kosztuje-krocie

      Usuń
    2. To samo tyczy się dyskryminacji kobiet. Najostrzejszy kryzys jest w krajach gdzie mamy model macho, a kobieta robi rolę kury domowej, tym samym państwo ma ogromny spadek podatków do budżetu, i tym samym nie ma na drogi , szpitale, przedszkola itd. Wykluczanie generuje straty i tak jak homo wykluczone generuje straty bo prześladowani w miejscach pracy i skazywani na opiekę społeczną, tak samo wykluczenie kobiet, gdzie tu już ogromna liczba ludzi korzysta z instytucji państwa a nie wnosi podatku, państwo bankrutuje. Brawo kleruś, jak zniszczyć państwo modelem kobieta w domu, to wy dopiero potraficie, jak nikt inny.

      Usuń
    3. Anonimowy,historia lubi się powtarzać,słuchałem śmierdzące paplanie klechy o mały włos by się nie zesrał z wrażenia.A co na to nasi klerykalni rządzący,widocznie chcą! że mamy być pod nóżką watykańską,bliżej jak dalej.Zgadzam się z twoją wypowiedzią.

      Usuń
    4. To prezydent USA raz o polakach powiedział, iż polacy to dziwny naród co nigdy wniosków z historii nie wyciąga. W czasach baroku to kontrreformacja kleru zniszyła polskę, a głupi i uwsteczniony kraj stał się łatwym łupem, a to co obserwujemy obecnie to powtórka z tamtej epoki.
      Tak więc przyszłość to ugor tylko że przez ideologie katolicką. Jak sobie poczytasz o innych krajach, które dały klerowi przywileje, to nie ma nawet wyjątku, każdy źle kończył i tak przykładowo Włosi, Papież przeklął kolej żelazną, więc szyn nie budowali, a kolej to transport i zbakrutowali, tym samym do władzy jak to z biedy jest, doszli dyktatorzy.

      Usuń
    5. Zresztą silnik parowy też był zabroniony, bo ksiądz zawału dostał jak zobaczył maszynę bez koni, bo to moce piekielne przecież napędzały. Tym samym w polsce bogata młodzież bo wsiach samochodami jeździła, a chłopi wali w gacie na widok mocy szatana, teraz gender to taki powóz bez koni i te chłopki podpuszczane przez kler wyją przeciwko, ale wtenczas tumaństwo niewiele miało do powiedzenia, a teraz nam świat chce za nas budować.

      Usuń
    6. Zresztą majtki też kościół przeklął, byśmy z gołymi pupami chodzi;


      Pantalony nosiły weneckie kurtyzany, żeby wzmóc przez to pożądanie w
      kliencie, który musiał wówczas za usługę zapłacić o jedną czwartą
      więcej. Prócz nich obowiązkowo artystki operowe w Paryżu, tancerki
      kankana i służące, gdy myły podłogi i okna. Mogły je nosić dziewczynki
      biegające w Lasku Bulońskim. Bezwstyd majtek do pół łydki, wykończonych
      koronkami, niwelowany był przez ich niewinność, ale do pierwszej komunii
      musiały już iść bez majtek. „Mamy nie powinny pozwolić, aby dziewczynka
      nosiła je w dniu, w którym przyjmuje tak ważny sakrament” – pisał
      „Journal des Demoiselles” na początku XIX w. Co było dla wszystkich
      oczywiste – Kościół zaciekle zwalczał majtki – bieliznę rozpusty.
      Katarzyna Medycejska, bratanica papieża, miała ich kilka par, co prawda
      wkładanych tylko do jazdy konnej, ale jednak. Józefina Bonaparte,
      posiadając sukien kilkaset, miała dwie pary majt i nie wiadomo, kiedy je
      wkładała i po co.
      (...)
      Kościół znów ruszył do boju, więc w wielu krajach bikini było
      zabronione. Kobiety, które je wkładały, usuwano z plaży. Nie pozwolono
      także kandydatkom na Miss Świata 1952 r. paradować z odsłoniętym pępkiem.
      (...)
      Topless było kolejnym etapem ucieczki z niewoli materiału. Zaprojektował
      go Rudi Genreich dla znajomej i nazwał monokini. Model potępił papież
      Paweł VI, co nie przeszkodziło w jego sprzedaży.
      (...)
      Więcej pod adresem
      http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1528707,1,historia-kostiumu-kapielowego.read?utm_source=rss&utm_medium=rss&utm_campaign=rss&print=true#ixzz251HrKjIB

      Usuń
    7. Anonimowy,cytat "Kler,który,uporawszy się z heretykami położył w danej Polsce rękę na wszystkim przyczynił się do pogrążenia narodu w owej straszliwej ciemnocie,w jakiej tkwiliśmy przez cały wiek siedemnasty i trzy czwarte osiemnastego,wówczas gdy inne narody spełniały największą pracę myśli"Tadeusz Boy-Żeleński. A to co obserwujemy obecnie to powtórka z tamtej epoki średniowiecza.

      Usuń
    8. Najgorliwiej krzątali się około oświaty jezuici, których sprowadził był do Polski Hozjusz (jeszcze za Zygmunta Augusta) - do walki z reformacją. Za naj­skuteczniejszą broń do tej walki poczytywali oświatę, zakładali więc szkoły w Ko­ronie i na Litwie. Czegóż jezuici uczyli? Głównie troszczyli się o to, aby uczniowie byli prawowiernymi katolikami: osiągali ten cel w zupełności, ale jednocześnie zatruwali serca duchem fanatyzmu, nietolerancji, nienawiści wzglę­dem wszystkiego, co niekatolickie; a i umysłów nie rozwijali, owszem, ogłupiali je raczej, bo poza religią i dewocją uczyli prawie wyłącznie łaciny: znajomość gra­matyki łacińskiej (według osławionego podręcznika jezuity hiszpańskiego Alwara) i kilku autorów rzymskich (mocno okrojonych), rozmowy i dysputy łacińskie, wy­głaszanie szumnych oracji łacińskich, zwłaszcza panegirycznych, to jest schlebiających komu się tylko dało, oraz deklamowanie poezji łacińskich, które musieli wysmażać sami uczniowie według gotowych recept - oto główny zakres nauki w szkołach jezuickich. Były wprawdzie jeszcze inne szkoły, zakonne i niezakonne, i one jednak nie krzewiły rzetelnej nauki, ponieważ pragnąc współza­wodniczyć ze szkołami jezuickimi, tak samo jak one dbały nade wszystko o prawo-wierność katolicką i naukę łaciny. Wychodziła tedy ze szkół młodzież z ciasnym poglądem na Boga, świat i ludzi: wierzyła, że Bóg jest tak dobry, iż nie dopuści upadku Polski; nie rozumiała, że Bóg wtedy tylko ludziom pomaga, kiedy oni sobie sami pomagają; myślała, że kto mnie paplać po łacinie (a jaka to była łacina, Boże się zmiłuj!), ten już rozumy całego świata pojadł; wynosiła ze szkoły nienawiść różnowierców, a nadto przewrotny pogląd na tak zwaną równość szlachecką, gło­szący, że skoro szlachcic szlachcicowi równy, więc szlachcic nie ma obowiązku słuchać szlachcica, choćby ten był wojewodą: przecie szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie, a i królem dzięki zasadzie obieralności każdy szlachcic urodzony mo­że zostać! I jakże wobec tego szlachcic miał szanować władzę?

      Lecz lwią część literatury XVII wieku stanowią pisma religijne i ascety­czne: żywoty świętych, modlitewniki, pobożne ćwiczenia duchowne i rozmy­ślania, wiersze na cześć Matki Boskiej i świętych oraz całe stosy kazań, które często bywały albo tak mądre, że słuchacze ich nie rozumieli, albo tak głupie, że zamiast budować słuchaczów bawiły ich tylko, a czasem nawet gorszyły. Kaznodzieje oburzają się wprawdzie po dawnemu na zepsucie obyczajów, na pijaństwo i zbytki, na ucisk ludu wiejskiego, ale jednocześnie schle­biają często szlachcie i uczą ją, że ze wszystkich narodów Pan Bóg najbardziej umiłował, sobie Polskę, że Najświętsza Panna opiekuje się szczególnie Polską, jako jej królowa, której się można najlepiej przypodobać bijąc Turków i here­tyków, bo oni Przenajświętszej Panience dyzgusta czynią». A naród wierzył tym bredniom....

      Usuń
  4. Napisze krótko.
    NIKT INNY JAK BISKUPI , STARAJĄ SIĘ WŁAŚNIE O UGÓR O KTÓRYM MOWA. PRZEDE WSZYSTKIM .SWOIMI POCZYNANIAMI, PUSTOSZĄ WSZYSTKO PO KOLEI. BINGO PANOWIE, JAK WY TO PODSTĘPNIE POTRAFICIE PRZEKRĘCAĆ.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basia
      Im ktoś ciemniejszy tym rzeczywistość pragnie zagiąć do swojego ciasnego poglądu, to nie komuniści stworzyli; jak fakty są wbrew twierdzeniom tym gorzej dla faktów, im ciaśniejszy i ciemniejszy dogmatyzm, tym bardziej trzeba zafałszować rzeczywistość i jak rozmawiasz z katolem to masz wrażenie, jakby salta obłudy kręcił, podwójne, poczwórne z kombinacją i przez nóżkę i totalna alergia na prawdę.

      Usuń
    2. Anomimowy, 19.08

      Jasne, ci ludzie to obłędu i sraczuni dostają jak sie cokolwiek powie na kler. To prawda zawsze odwracają wszystko niczym biskupi. Nie ma jak do nich dotrzec bo zamiast mózgu mają wodę, i pomyśleć, że wielu z nich to wykształceni ludzie.

      Usuń
    3. Tak Basiu masz racje,słuchałem z ciekawości homilie wygłoszoną przez klechę,napiszę szczerze byłem przerażony, już kiedyś to napisałem,że będziemy w Europie ostatnim bastionem katolickiej ciemnoty.Pozdrawiam.

      Usuń
    4. Mirku, ja nie słucham, ale czytam i wiedz, że u nas jest najwyższy procent ciemności pomrocznej kk. To nasz kochany rząd tak dba o swoje zapierdziałe stołki, kosztem zeszmacenia narodowego. To jest logiczne, że dopóki nie zmieni sie władzy na NORMALNĄ ŚWIECKĄ całkowicie, nic się nie ma szansy całkowicie zmienić. Kler przecież siedzi w każdej dziedzinie naszego życia i tutaj przydało by się powoływać jakieś organizacje, które były by silnie wspierane przez laików. Sama bym chetnie w tym wszystkim pomagała i wspierała.
      Pozdrawiam.

      Usuń
    5. Kochaniutka a kto to ma zrobić ty, ja i anonimowy i inni.I dobrze że tego nie słuchałaś bo zaraz by ci się podniosło ciśnienie.Ja zmądrzałem 35 lat temu, że to najgorsza zaraza dla ludzkości.

      Usuń
    6. Mirek, ja tak samo tyle lat mniej więcej co TY.
      Wystarczy że rząd przestanie łapki składać. Nie będzie źle też jak ludzie zaczna składać masowo akty apostazji.
      Nie wystarczy tylko sprzeciwiać się w mowie, trzeba dać temu swoje świadectwo w postaci apostazji.
      Wtedy okaże się, dlaczego nie maja prawa traktować nas jako ogół społeczeństwa.
      Niech zaczną rejestrować w końcu swoje owieczki a okaże się ile ich jest. Póki co jadą na mocherowych berecikach i karierowiczach, oraz tych co boją się piekła.
      Pozdrawiam

      Usuń
  5. Bp Zawitkowski: "To owoc okrągłego stołu."

    Zawitkowski przekłamuje wydarzenia sprzed 25 lat.

    1/ Przed okrągłym stołem były rozmowy w Magdalence, w których udział brali
    ze strony kościelnej: ks. Alojzy Orszulik, ks. abp Bronisław Dąbrowski, ks. bp Tadeusz Gocłowski.

    2/ Podczas obrad Okrągłego Stołu stronę kościelną reprezentowali: ks. Bronisław Dembowski, bp Janusz Narzyński, ks. Alojzy Orszulik

    Kościół powoli chce się wymigać z udziału w Okrągłym Stole. Budowanie fałszywej narracji historycznej to specjalność polskiego kleru.

    Co złego (jeżeli) to nie nasza wina (Kościoła)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to nigdy nie ich wina, zawsze nasza. Maja mistrzostwo w odwracaniu sytuacji, czyli zwykli FARYZEUSZE kościelno biskupi to normalka.

      Usuń
  6. Wyobraźcie sobie sytuacje, gdy Polska podpisuje np. z Rosją poddańczy układ na podstawie którego Polska zobowiązuje się m.in.

    1-Polska na swoim terytorium będzie utrzymywać na swój koszt wszystkich ambasadorów rosyjskich wraz z personelem pomocniczym (około 50 -60 tyś osób ), oraz wszystkie ambasady i placówki kulturalne Rosji działające na terytorium naszego kraju.
    2- Dodatkowo w ramach tego układu weźmiemy na utrzymanie wszystkie rosyjskie szkoły oraz uczelnie wyższe działające na terenie naszego kraju, łącznie z kadrą, oraz polskim i rosyjskim personelem pomocniczym..
    3- Polska wyraża zgodę aby rosyjscy agenci prowadzili na terenie polskich szkół i uczelni rosyjską indoktrynację, agitację, oraz mieli bezpośredni wpływ na programy nauczania , również w szkołach państwowych.
    4- Polska zgodzi się też, aby Rosja posiadała na terytorium naszego kraju siatkę jawnych funkcjonariuszy, zarówno obcego – rosyjskiego pochodzenia, jak i rekrutowanych miejscowo. Funkcjonariusze ci będą mieli gwarantowany wstęp do szkół, szpitali, więzień, jednostek wojskowych, i wszelkich innych instytucji i urzędów, w celu gromadzenia informacji i prowadzenia działań propagandowych i manipulacyjnych na rzecz Rosji i jej interesów.
    5- W stosownych przypadkach rosyjscy funkcjonariusze w ramach prowadzonej na terytorium RP działalności wywiadowczej będą mieli tez pensje i przywileje co najmniej takie same jak Polscy pracownicy tych ośrodków, ale pod wieloma względami nie będą podlegać takim samym przepisom. Np. ci w szkołach nie będą podlegali kuratorium oświaty i ministerstwu edukacji.


    c.d.n.

    OdpowiedzUsuń
  7. 6- Ponadto Polska przyzna rosyjskim funkcjonariuszom i agentom wszystkich szczebli bezpłatną nieograniczoną opiekę medyczną, oraz stosowne emerytury oraz inne świadczenia chorobowe.
    7- W przypadku łamania prawa przez tych rosyjskich funkcjonariuszy – o ile nie zostali złapani na gorącym uczynku – Moskwa zastrzega sobie prawo do nie informowania polskich władz o przestępstwach dokonanych przez moskiewskich funkcjonariuszy.
    8- Moskwa zastrzega sobie również prawo do podejmowania kroków zgodnie ze swoimi wyłącznymi interesami – np. nie poddawania się nadzorowi polskich instytucji i urzędów, zastrzega sobie tez prawo do wspierania i ochrony swoich agentów oraz przestępców, tuszowania popełnionych przestępstw, zastraszania ofiar przestępstw i ich rodzin, przenoszenia winnych przestępstw na inne placówki, kłamania, oskarżania swych przeciwników i innych wg własnych potrzeb, nakładania ekskomuniki na swych przeciwników i stosowania przeciw nim wszystkich możliwych środków nacisku.
    9- Rosja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania swoich funkcjonariuszy do otwartego krytykowania państwa polskiego, do wpływania na polska politykę wewnętrzna i zewnętrzna, nie respektowania polskiego prawa stanowionego, do ingerowania i zmian w kierunki polskich badan naukowych i ingerowania w każdy inny dowolny aspekt życia społecznego i politycznego Polski.
    10- Rosja zastrzega tez, ze jest niezależnym państwem i Polska nie ma prawa krytyki Moskwy i ich agentów, a wszelkie tego typu krytyki zostaną przez państwo moskiewskie uznane jako bezpośredni haniebny atak na ich rosyjskiego Boga i jedność terytorialna Moskwy.
    11- Moskwa też nie podlega polskiemu prawu podatkowemu, jest podmiotem wyższym rangą, zatem jest dożywotnio zwolniona ze wszystkich opłat urzędowych oraz podatków lokalnych, np. od nieruchomości, oraz podatków od zysków uzyskanych na terenie Polski. Może też tymi zyskami dysponować wg własnej woli, może te środki transferować do swej Moskiewskiej siedziby, bądź każdej innej placówki poza terytorium Polski lub Ziemi.
    12- Polska bezwarunkowo zobowiązuje się oddać Rosji – w naturze, lub lepiej w ekwiwalencie pieniężnym- wszystkie ziemie i nieruchomości jakie kiedykolwiek należały do władz Imperium Rosyjskiego, lub Związku Radzieckiego, albo obywateli któregoś z tych krajów, nawet te majątki i ziemie Zachodnie co do których Moskwa nie jest w stanie -prawnie lub historycznie – udowodnić swoich ówczesnych praw własności.
    I co poddańcze ciemniaki, podoba się wam taki stan ? A co jeżeli to zamiast Moskwy były by Niemcy? A gdyby to był Izrael? Na pewno by się nie podobało ??? … ha,ha,ha,! A wiec dlaczego zgadzacie się na coś takiego w stosunku do WATYKANU?

    OdpowiedzUsuń