Jeden naród, jeden Kościół, jedno sumienie

.

Bp Dydycz jest oburzony, że premier Kopacz zachęcała do głosowania za in vitro



Rok 2015 | Antoni Dydycz (biskup drohiczyński) o przegłosowaniu ustawy o leczeniu niepłodności (w tym metodą in vitro) przez Senat:

Kiedy w Senacie była nadzieja, że zdrowy rozsądek zwycięży i uczciwość weźmie górę, to pani premier odwiedziła senatorów ze swojej partii. Nie wiem, co powiedziała. Nie wiem, w jaki sposób. Ci, co byli gotowi głosować zgodnie ze swoim sumieniem, niestety tak nie zagłosowali. Czy to jest oznaka wolności? W jakim my kraju żyjemy, gdzie takie naciski mogą się zdarzać?!

Źródło: naszdziennik.pl, 11.07.2015 | fot. Jędrzej Wojnar / AG | Przeczytaj więcej wypowiedzi księży i biskupów o zapłodnieniu in vitro

***

Komentarz redakcji:

Aha, czyli szefowa partii nie może namawiać członków swojej partii do głosowania "za", ale biskupi rzymskokatoliccy jako Kościół mogą na nich naciskać by głosowali "przeciw". Osobliwa logika. Oto przykłady nacisku biskupów rzymskokatolickich na Sejm i Senat w imieniu ich Kościoła z ostatnich dni:

7 komentarzy: Leave Your Comments

  1. Pis dojdzie do władzy i zakaże factom masturbacji, za współudział w " przestępstwie" jak partnerka pomagała, a śledczy dojdą do prawdy, ciężkie roboty w kamieniołomach. Agentki Tomki będą prowokowały do tego przestępstwa, a nieprzychylnym sędziom odpowiednie organa przy obecności biskupa, zostanie pobrany i zbadany mocz, czy nie byli na jakiś środkach zapodanych przez zachodnich karłów reakcji z cywilizacji " śmierci"....No bo z tego co się ostatnio wyprawiadały posłanki pis, ciągle zajadle przyzsałe do tej masturbacji to się tak zapowiada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mamy kolejną nawiedzoną;

      Kaja Godek: „Uwadze wielu osób umyka jednak fakt, że samo powołanie do życia metodą in vitro jest uwłaczające dla poczynającego się w ten sposób dziecka”.

      „W klinikach sztucznego rozrodu istnieją tzw. „pokoje M”, czyli „pokoje dla panów”, gdzie pośród stosu pisemek pornograficznych przyszli ojcowie oddają do plastikowego pojemnika materiał genetyczny, z jakiego mają powstać ich dzieci”.

      Nie żaden „materiał genetyczny” tylko dzieci niepoczęte! Obsesja na punkcie cudzych genitaliów i tego co, kto i gdzie z nimi robi to wizytówka Kościoła i jego świeckich pomocników.

      „Klucz do takich pokoi otrzymuje się na 20 minut, po tym czasie należy przekazać pracownikowi kliniki pobrane nasienie, które poddawane jest kolejnym laboratoryjnym procedurom i w końcu łączone z komórkami jajowymi uzyskanymi od kobiety. W ten sposób powołuje się do istnienia dziecko (a najczęściej kilkoro dzieci)”.

      Plemniki łączy się z komórkami jajowymi... Potworność...


      A tu Hoser

      http://www.m.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,22744,abp-hoser-nieobliczalne-skutki-ustawy-o-in-vitro.html

      Usuń
    2. a ten Didycz to dopiero nażarta pyza, jak daj Boże skończy się podatowanie na kościół to prędko schudnie bo kto mu da zryć Watykan to bierze a nie daje..

      Usuń
    3. Ja się zastanawiam co katole robią u lekarza, czasem w takich chwilach żałuje że nie poszedłem na medycyne, bo katol paszoł won do leczenia u bozi, bo mamy na żywca już pokazywane to co ta sekta wiekami robiła zwalczając medycynę, jak nie szczepienia, to tranfuzje, jak nie transfuzje to transplantacje, jak nie trasplantacje to środki znieczulające, a teraz in vitro. Środki znieczulające bo zagrażają i mieszają człowiekowi w duszy przecież, każda ingerencja by ratować życie plucie było na bozie. To jakim prawem katol bezczelny chodzi do lekarza, przecież ma lekarza bozie.

      Usuń
  2. Biskup Dydycz niech sie do polityki nie pcha. Co to klera obchodzą rozmowy Pani Kopacz. Podobno gorszej gawiedzi od biskupów nie ma, więc niech sie walaja po swoich klęcznikach, tak jak ślubowali. Ostatecznie biskupów in vitro nie obowiązuje, więc niech prostaki zamilkną, ponieważ medycyna i jej technika juz dawno biskupów przerosła. Teraz tylko liczą na niedouczone owce i klęcznikowych lizodupców, którzy za srebrniki gadaja jak ubezwłasnowolnieni kretyni.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tu jest mało postów to wkleje Gender Quiz, wymyślony przez Magdalene Środe, jest prosty, rozwiązałem wszystko w ciągu minuty, ale podoba mi się jak rozdziela bzdury od tego czym jest naprawdę Gender, więc warto polecić. Jak ktoś będzie miała kłopoty to odpowiem jak prawidłowo.


    Quiz: Czy wiesz wszystko o gender?


    Podziel się!
    prof. Magdalena Środa

    Czym jest gender?

    A. Ideologią

    B. Nazwą statku kosmicznego

    C. Przedmiotem badań naukowych

    Co składa się na badania gender?

    A. Kazania ojców Kościoła

    B. Socjologia, antropologia, literaturoznawstwo

    C. Pył księżycowy

    Co jest celem badań gender?

    A. Dewastacja rodziny

    B. Analiza i porównanie kulturowych wzorów „kobiecości” i „męskości”

    C. Oswojenie dziobaka australijskiego

    Jakie są założenia badań gender?

    A. Zmienność kulturowych wzorów zachowań

    B. Płynność płci biologicznej

    C. Transgatunkowość

    Do czego się przydają badania gender?

    A. Do seksualizacji dzieci

    B. Do budowy panopticonu

    C. Do głębszego zrozumienia relacji między płciami

    Jakie postulaty płyną z badań gender?

    A. Postulat zatarcia różnicy miedzy płciami

    B. Postulat zdobycia kosmosu

    C. Postulat równouprawnienia

    Kim jest badaczka/badacz gender?

    A. Politykiem/polityczką

    B. Naukowcem/naukowczynią

    C. Domokrążcą/domokrążczynią





    Pytanie kontrolne:

    Czy gender dewastuje człowieka?

    ♦ Tak

    ♦ Nie

    Czy gender dewastuje rodzinę?

    ♦ Tak

    ♦ Nie

    Czy gender skłania do zmiany płci?

    ♦ Tak

    ♦ Nie

    Czy gender sprzyja równości?

    ♦ Tak

    ♦ Nie

    OdpowiedzUsuń
  4. Niektórym politykom wiara całkowicie rozum odebrała.Żałosne.

    OdpowiedzUsuń