 |
(...) Życząc Andrzejowi Dudzie budowy w Polsce „nowego średniowiecza”, nie myślę tylko o tym, by zapoczątkował procesy, który wprowadziłyby polskie uniwersytety do światowej czołówki, a służbę zdrowia wywindowały do poziomu, dajmy na to, Szwecji.
Chodzi mi również o to, by miał odwagę konsekwentnie odwoływać się do wartości chrześcijańskich. Zdaję sobie sprawę z tego, że na tym raczej straci, niż zyska. Taka jest smutna prawda. Większość ludzi w Polsce alergicznie reaguje bowiem nie tylko na średniowiecze, ale również na konsekwentną religijność w życiu publicznym. (...)
Źródło: gosc.pl, 30.05.2015 | fot. Dawid Chalimoniuk / AG | Przeczytaj też Jan Szymborski: Diabły chcą opętać 30-latków korzystających z internetu
***
Komentarz redakcji:
Po takich słowach panu Gancarczykowi i jego zwolennikom można tylko życzyć korzystania z usług medycznych na średniowiecznym poziomie. Reszcie Polaków i Polek zaś wypada życzyć korzystania z bezprzymiotnikowej medycyny XXI wieku, która nie jest ograniczana przez widzimisię kapłanów czy szamanów.
Klecho Gancarczyk żyjecie na koszt podatników a marzy wam się średniowiecze w XXI w.Ja pier--ole co za debil.
OdpowiedzUsuńBardzo słusznie napisał( przynajmniej na wstępie), ale myślał inaczej. Jemu średniowiecze kojarzy się inaczej niż wszystkim normalnym ludziom. Widać, że nawet dziś modlącym się do żyda na deskach idiotom, świeci się w głowie lampka z pomysłami inkwizycji. Wytłukiliby wszyskich ateistów, agnostyków, gejów, lesbijki i żydów. Może tych ostatnich to najmniej bym żałował.
UsuńAle oni już nawet nie ukrywają że nam zlikwidują kanalizacje( bo wbrew starożytności z pięknymi łazienkami, gdzie nawet teraz ludzie mogliby pomarzyć, to średniowieczne miasta nie miały kanalizacji i fekalia wyrzucano na ulice, a człowiek w takim Krakowie krzyczał-- człowiek idzie, bo wiadomo. To powodowało zarazy, pomijając zatrucia wody pitnej i bozia miała wyleczyć chorych, bo bozia to jedyny lekarz a jak nie leczy to kara grzeszniku) . Prawa ręka Dudy ( nie wiem od czego może od mastrurbacji) przecież ogłosił że polska ma być republiką wyznaniową na wzór islamski i będzie tu " dyktatura ewangelii " która też zostanie użyta w prawie karnym, czyli za seks przedmałżeński więzienie itd... Jak ktoś chce linka to wkleje.
OdpowiedzUsuńhahaha dlugo nie pobedzie jak zacznie z tej strony, na taczkach jego i biskupow wywiaza, jak za gomulki.
OdpowiedzUsuńKościół to narcystyczna korporacja, do nich niedociera żadna krytyka, coś takiego to atak na jego boskość, a jak są boscy to średniowiecze było boskie, bo fakty niedocierają do próżnych narcyzów. W takiej narcystycznej korporacji troszczą się tylko o dobre imie korporacji, nawet nawzajem siebie okłamują by podbić bębenek idealności. Dobre jest dla nas to, że takie korporacje same siebie zniszczą swoim zarządzaniem, a jak widzisz przytomnych księży wywalają, bredzą tak odrealnieni, koniec się zbliża. Niestety niedobrze dla nas to to iż takie korporacje niszczą otoczenie wokół siebie.
UsuńDlaczego NIE WYZNAJĘ RELIGII
OdpowiedzUsuńhttp://obserwatornia.pl/2014/10/18/dlaczego-nie-wyznaje-religii-czyli-religia-a-prawda/
Czytając komentarze pod tym fragmentem wypowiedzi wprost nie chce mi się wierzyć, że jesteście tak ograniczeni ( z redakcją na czele ) żeby nie zrozumieć sensu wypowiedzi M.Gancarczyka. Gdzie byliście, kiedy na lekcjach j.polskiego uczono nas co to jest porównanie, odniesienie do..., czy choćby czytanie ze zrozumieniem. Nagminne na tym blogu jest sterowanie negatywnymi emocjami czytelników za pomocą manipulacji wyrwanymi z kontekstu informacjami wypaczającymi sens wypowiedzi... Staram się w życiu być obiektywna i odrzucam wszelki radykalizm zarówno z lewa jak i z prawa. Trzeba być po prostu przyzwoitym człowiekiem żyjącym zgodnie z normami prawa naturalnego wpisanego w porządek tego świata, gdzie dobro to dobro a zło to zło a nie tak trochę dobro i tylko trochę zło - to wielka różnica....
OdpowiedzUsuńNo właśnie gdzie byłaś w szkole na historii czy polskim, przecież krwawych faktów tej sekty na historii trudno ominąć. A na polskim literatura non stop pokazuje ciemnote obłudę i degeneracje tych osobników. ? No gdzie byłaś?
UsuńA dlaczego trzeba? Bo co mi zrobisz? Spierdalaj ze swoim osranym prawem "naturalnym", czyli ubzduranym w głowach czarnych pokurwieńców. XD W ciemnej, katolickiej Europie trzęsą się stare dziadygi nad jakimiś bzdurami typu człowieczeństwo zarodka, a w Chinach oficjalnie już manipulują ludzkim genotypem i wkrótce stworzą nadczłowieka. Jak widać Lenin miał jednak rację, a chińscy komuniści skolonizują was katolickich dzikusów i pozamykają w rezerwatach, jak Indian w Ameryce. XD
UsuńBo jakoś widzimy że bezczelny katol kłamie, bo już na polskim mamy refleksje, że pojmowanie świata w kategoriach czarno białych, to skrajny debilizm, prowadzący właśnie do tak skrajnych mordów kleru, bo co nie katolickie to to czarne, a jak czarne to nie nasze i trzeba zaciukać. Teraz to spotykamy u Żuli i kiboli, kto nie jest z nami jest przeciw nam i dlatego chodzą i leją prymitywy normalnych ludzi . Na biologii też ciebie nie było bo prawo naturalne to może spotkasz na biologii ale nie u kleru, który jest ideologią i to na dodatek zupełnie nie przystającą do wyjaśnień nauki, bo bazujący na wymysłach ludzi ograniczonych, prymitywnych, z czasów gdy nauki czy logiki wogóle nie było. Dlatego bierzesz biblie i masz na samym początku absurd, gdzie Adam i Ewa ma dwóch synów Kaina i Abla i teraz jest pytanie jak zaludnili świat, gdy przeklety Kain nagle spotyka nie wiadomo skąd kobiete i całe miasto ludzi, co podważa pierdoły o grzechu pierworodnym wszystkich ludzi, trzeba być bardzo tępym wieśniakiem, aby wymysły tej sekty brać za prawa a tym bardziej natury. W szkole kłamliwy buraku to ciebie nie było.
UsuńCaban Nadbałtycki
OdpowiedzUsuńLenin, nadczłowiek, koloniacja przez Chińczyków ....jaja sobie robisz?
Na marginesie demokratycznej teorii wywodzącej się z biologii, która błędnie wszystkich podobnych do ludzi nazwała człowiekiem, to że katolicy to inny gatunek człowiekowatych a nie człowiek, jest widoczne gołym okiem. Niestety homo sapien kiedyś sypiał z nendertalami i pozostało 2,6 % genów tego gatunku w puli człowieka, nandertalczyk wyginął bo by bezmózgiem, jednak niestety geny przeszły. I one się pojawiają w części tej bezmyślnej społeczeństw, łatwo to odróżnić...
Różnica między człowiekowatością a człowieczeństwem jest
wyraźna. Z tego, że Platon napisał "Dialogi", Adam Mickiewicz "Dziady"
a Friedrich von Hayek "Konstytucję wolności", nie wynika bynajmniej, że każdy, kto ma płaskie paznokcie - a taki jest naukowy wyróżnik homo
sapiens w małpiarni - jest od razu człowiekiem tak samo jak Platon,
Mickiewicz i Hayek. Żeby być człowiekiem, trzeba jednak pewnego
wysiłku, najlepiej umysłowego. Otaczają nas natomiast gromady
człowiekowatych, którzy wcale nie są ludźmi ani nie mają ochoty się
wysilać, aby nimi zostać. Są wąskonosymi małpami w garniturach, które
nauczyły się obsługiwać telefon komórkowy. Nawet ewolucyjnie nie
wyróżnia ich żadna nadzwyczajna sprawność, bo niedawno w Ameryce kot
wezwał telefonicznie straż pożarną.
Człowiek powinien być mądry, jeśli ma zasługiwać na tytuł korony
stworzenia. Człowiekowaty mądry nie jest. Jest cwany. Jego pierwszą nie tyle myślą, co pierwszym odruchem w każdej sytuacji jest oszukać człowieka, a jeśli jest przypadkiem politycznym reprezentantem
człowiekowatych, to zwieść ludzi. Wykolegować. Oszwabić. Ocyganić.
Przekręcić i wycwancygować. Zrobić w konia. Wyprowadzić w pole i tam
zostawić. Ludzie takich małpich zabiegów w ewolucyjnej walce o byt nie
dostrzegają. Ludzie, mając głowy zajęte myślami, a więc poruszający
się w obszarach niedostępnych człowiekowatym, przepojeni są naiwną
wiarą w to, że każdy, z kim się stykają, kto posiada zewnętrzne cechy człowieka, jest człowiekiem. Dobrodusznie przyjmują, że każdy, kto
tylko wygląda jak człowiek, myśli tak samo jak oni. Że wyznaje te same
prawa moralne. Że czasem błądzi, bo wszak człowiek jest istotą omylną.
Do głowy człowiekowi nie przychodzi, że to, co biorą za błąd lub
chwilową słabość, jest programem. Zasadą. Najważniejszym elementem
ewolucyjnej walki o byt między ludźmi a człowiekowatymi. Wykorzenienie
człowieczeństwa i zaflancowanie na to miejsce człowiekowatości - to
jest prawdziwy cel. Zastępowanie języka bełkotem, zasad - przepisami,
prawa moralnego- prawem korzyści. To są narzędzia.
A proces jest lawinowy. Rozejrzyjcie się wokół siebie uważnie i
świadomie, a dostrzeżecie, u jak wielu jednostek myślenie zastąpione
jest recytacją wyuczonych na pamięć formułek. Poza tym człowiekowatych
poznać można po tym, że wszystko mają chwytne: nie tylko dłonie, ale
także stopy, usta, oczy, uszy, a nawet ogony. Oglądajcie się starannie,
czy nie jesteście zbyt chwytni, czy nie ewoluujecie w kierunku
człowiekowatych. Bo może być za późno. Człowiekowaci lubią się też
łączyć w stada, potrzebują przywódcy. Ludzie przywódców nie
potrzebują. Ludzie potrzebują myślenia. Samodzielnego. Czego wszystkim
życzę.
Mówię poważnie, choć nieco ironicznie. Religia to wstecznictwo i ciemnota, takie samo zdanie miał Lenin. Śmiejemy się z ruskiego łysenkizmu będącego pochodną parareligijnej sekty stalinizmu, a faktem jest, że dziś to bioetyka i reakcjonizm chrześcijański są największym hamulcem postępu medycznego w zakresie genetyki, a więc i leczenia chorób, zanim jeszcze się one pojawią. Chiny nie mają z tym problemu http://wiadomosci.onet.pl/prasa/czlowiek-zaprojektowany-w-laboratorium/kfj449, powiem więcej - dziś są takie schorzenia, które wyleczysz tylko w Chinach, np. uszkodzenie rdzenia kręgowego, bo tylko tam nikt nie przejmuje się jakąś popieprzoną bioetyką w pozyskiwaniu komórek macierzystych i robienia z nich wlewów. Ludzie w Europie, całej, nie tylko w Polsce, utrzymywani są w takiej ciemnocie i uścisku chrześcijańskich moralizatorów, że sami wierzą we współczesną wersję inkwizycji uważając ją za słuszną. Wkrótce w obliczu rozwoju technologicznego krajów srających na bioetykę będziemy jak za przeproszeniem murzyni z dzidami w starciu z kolonizatorami.
UsuńCaban...
UsuńWiem że w europie kler zatruwa badaczy na temat jak wyżej i laboratoria przenoszą się do Chin, ale europa a my, gdzie nam się buduje wszetecznictwo wyznaniowe i epokę zdziczenia degeneracji ludzkiej na każdym poziomie, to my zaczynamy być dzika afryka, bo buractwa u nas nie udało się cywilizować i chociaż mogłaby tu trochę cywilizacja zajżeć z prawami człowieka a co dopiero awangarda naukowa. :) Moim zdaniem trzeba odebrać prawa buractwu, czyli nie masz przynajmniej matury to nie masz odpowiedzialności głosować, bo sam widzisz kto na Dudę głosował, ciemna wieś głównie na poziomie czarno białego plemienego świata .
@robert, Ciemna wieś pana i plebana to jedna sprawa, wcale nie kluczowa. Duda wygrał przede wszystkim głosami najmłodszych wyborców, a patrząc po pierwszej turze, to Kukiz, Duda i Korwin łącznie zyskali wśród nich poparcie umożliwiające nawet zmianę konstytucji. Polski system kulturowy gloryfikuje ciemnotę, ignorancję i każdy sprzeciw wobec postępu. Na to nie ma już lekarstwa, to taki samoindukujący się mechanizm, który przerwać może tylko upadek państwa i kolejne zabory. Dla normalnych ludzi wyjście jest tylko jedno - emigracja, jakakolwiek walka ze zdebilowaceniem polskiego społeczeństwa jedynie utrwala je w swoim stanowisku, tak już po prostu działa zbiorowa ignorancja - "atakują nas, więc na pewno mamy rację". Nie wierzę, że cokolwiek można w tej materii zmienić, polityka w kraju demokratycznym to gra emocji, a nie argumentów, a sztukę manipulacji czarni praktykują na tych ziemiach od tysiąca lat.
UsuńA jak mają postępować wyznawcy psychopatycznego boga, tylko ta psychopatia katolickiej sekty bardzo prymitywna jak zdziczałe buractwo cwaniackie ze wsi i aby ratować demokracje, bo to niedojrzałość która zawsze głosuje na Hilera, na poziomie stadności plemiennej gdzie rządzi straszny dyktator którego gniewać nie można, bo piekło i obdzieranko ze skóry i to tutaj, to trzeba tej niedojrzałej chołocie zabrać prawo głosu i masz mature to głosuje, bo tymi już trudniej manipulować. A co do młodych to jest jakaś medialna nagonka, bo takiego Korwina popiera niedojrzałość starcza z byłych PGR gdzie baba ma raz na rok nogi umyte, młodzi kler uważają za zboczeńców i chorą sekte i raczej są liberalni w większości.
UsuńMoże mamy inne doświadczenia, ja jednak w swoim otoczeniu widzę znacznie więcej liberalnych starszych osób, szczególnie między 35-45 rokiem życia, niż wśród młodych. Dla młodych homofobia i negowanie postępu stało się modnym mainstreamem, a Internet zamiast być narzędziem podnoszenia wiedzy i świadomości w rzeczywistości służy głównie do radykalizacji tego typu poglądów.
UsuńMnie już dziwiła ta obsesja na Korwina psychopatę że młodzi i młodzi w mediach, gdzie od razu widać że młodość jest mylona z niedojrzałością i tą są dokładnie buraki z byłych PGR. A w internecie nigdy nie spotałem młodego za Korwinem, za to masę takich skrajnie zdegenerowanych staruchów jakby Ormo wróciło. Tym samym myślę że niedojrzałość staruchów jest mylona z młodością . A masz niszczoną warszawę 11 listopada, to są to bandyci którzy przyjeżdzają z prowinci, czyli dzieci ormowców z wioch i im śni się zamordyzm.
UsuńTo co już planują zamachy na nasze kibelki?
OdpowiedzUsuń......
Już 2000 lat temu, w Chinach istniały toalety, wyposażone w spłuczkę i solidne siedzisko. Około 1350 lat przed Chrystusem budowano w Egipcie toalety podłączone do kanalizacji. Ponieważ starożytni Egipcjanie byli fanatykami czystości, najczęściej umieszczano je tuż obok publicznych łaźni. W zależności od liczby mieszkańców, Starożytni Grecy cenili sobie toalety jako miejsce spotkań. W niektórych ich miastach, archeolodzy odkryli urządzenia, służące nawet 50 osobom na raz. Załatwianie potrzeb fizjologicznych nie było najwidoczniej niczym wstydliwym, skoro na marmurowej ławie z otworami siedziało obok siebie kilkadziesiąt osób. Ta "społeczna" rola toalety przetrwała do naszych czasów. Rzymianie udoskonalili technikę budowania sieci kanalizacyjnej.
Wpływy rzymskie łagodnie przenikały do Galii. Łazienki były tam rozpowszechnione nawet bardziej niż w Rzymie. Z bogatych domów miejskich przeszły do wiejskich posiadłości, a nawet domów biednych. Decydował o tym chłodniejszy niż w Rzymie, czy Grecji klimat. Galowie lubowali się w sprzętach bogato zdobionych. Łazienki wykładano kunsztownymi mozaikami. Przedstawiały one motywy wody, ryb, scen morskich, wodnych bóstw i ptaków. Kolorystyka, kwiaty, girlandy, luźne aplikacje z kamieni i muszli miały poszerzyć pomieszczenie i nadać mu charakter bogatej architektury. Być może taka właśnie łazienka miała przybliżać Galom słoneczne plaże ciepłych mórz. W porównaniu z "życiem łaziennym" Rzymian, Galowie o wiele więcej czasu poświęcają myciu. Kąpanie jest tu powszechniejsze i jak gdyby bardziej zamierzone. Zajmuje ono o wiele więcej czasu, niż wymagałoby tego zwykłe utrzymanie ciała w czystości. Jest to odprężenie, przyjemność, zabieg zdrowotny. Szczególnie długo przesiadują w łazienkach galijskie damy. Wiele czasu poświęcają swemu ciału i modzie. Kąpią się, namaszczają olejkami i układają włosy. Czasem pojawia się nawet w galicyjskim domu pomieszczenie przeznaczone do korygowania niewieściej urody.
http://dyplom.pazdziora.com/modernbath.jpg ( łazienka starożytna)
Średniowiecze było dla rozwoju higieny okresem niezwykle ponurym.
Święty Hieronim głosił nawet, że mycie ciała jest profanacją chrztu. Kiedy słynny podróżnik Marco Polo dotarł do Japonii, zaproszony został wraz z towarzyszami do łaźni. Dzielny odkrywca doszedł do wniosku, że skośnoocy gospodarze dybią w ten sposób na jego życie. Co tu dużo mówić - w arcykatolickiej (wówczas) Europie Zachodniej panował brud i smród. A pogański władca Litwy - Jagiełło, któremu swatano polską królową Jadwigę, zaprosił wysłannika z Krakowa do... łaźni, by ten mógł przyjrzeć się jego ciału. W warownych zamkach za toalety służyły otwory w podłodze prowadzące gdzieś do podziemi. W najlepszym wypadku instalowano kanał, który kończył się otworem w murze. Resztę drogi, fekalia przebywały w swobodnym locie w dół, zgodnie z prawem grawitacji. Na brak toalet uskarżali się nawet mieszkańcy Wersalu, luksusowej rezydencji królów Francji. Niejeden przyparty potrzebą strojniś opróżniał zawartość pęcherza prosto na ścianę lub framugę drzwi. Damy miały o wiele łatwiej, ponieważ pod potężnym stelażem, na którym rozpięta była suknia nie nosiły bielizny. Wystarczyło więc krótko zatrzymać się w miejscu i... Wniosek z tego, że Wersal nie pachniał fiołkami, chyba że służba rozpyliła wonności dla zabicia natarczywego smrodu fekaliów i brudnych ciał. Ponieważ średniowieczne miasta nie posiadały kanalizacji, istniał w nich ogromny problem z usuwaniem śmieci i nieczystości. Zawartość nocników wylewano prosto na ulicę - czasami z wyższych pięter. Przechodnie musieli więc bardzo uważać, by na głowę nie spadło im coś brzydkiego. Z czasem, zaprowadzono zwyczaj wyrzucania śmieci na ulicę z wybiciem godziny dziesiątej wieczorem.
Ale tak się zastanawiam jak oni w średniowieczu " wspaniałym" tak sobie fekalia wylewali na głowy, a w Baroku czyli kontrreformacja katolicka i znowu woda szkodzi, zdrapywaczki do brudu, łapaczki na wszy, sranie nawet po pokojach w Wersalu( do tej pory tam śmierdzi), bielmo na twarz, peruka na parchy na głowie, to jak wogóle lud boży tak powszechnie by zasrany, to co się w kościołach działo, jak tak wyrzucali z siebie i na siebie gdzie się da, bo tego znaleźć szczegółu nie mogę, czy też w kościołach ku chwale zasmrodzonej bozi, oddawali fekalia, pewnie tak bo norma to była, ale z przyjemnością powklejałbym takie fajne niusy naszym pisowski katolom jakby ktoś wygrzebał.
OdpowiedzUsuń"Polska, najniższy w Unii poziom zużycia środków higieny osobistej (wg. badań Procter&Gamble)"
UsuńI co ile razy pisałem że ten smród i brud jest efektem katolicyzmu? To nie było trudne, jak popatrzycie na epoki, gdzie wracał kler narzucając swoją chorą religie, to oprócz ciągłych mordów i prześladowań mamy momentalnie kult syfu. Jak jeszcze znacie zawsze w szkole podkreślaną, bo bez tego nie zrozumiecie epoki, teologię kleru piętnującą ciało, nazwane grzesznym, upadłym i niemoralnym, to przecież tego co grzeszne się nie szanuje i o to nie dba i jeszcze piętnuje. Tym samym w średniowieczu czy baroku mamy Kult brudu i syfu, a z tym związane non stop epidemie dziesiątkujące ludzi i znowu czego się dowiadujemy, a kara od bozi za....grzeszną cielesność.....Nauka ma to do siebie że jak coś popsuje to wyciąga wnioski, kler ma to do siebie że uważa się za nieomylny i tym samym potrzebna jest masa klakierów fałszujących historie i logikę, opowiadającym nagle że było tak cudownie a fakty to obrzydliwcy atakujący kościół.
E tam, przesadzacie. "Nowe średniowiecze" to nie "średniowiecze". Pieklicie się za słowa jak psy Pawłowa. Trochę przyjaznej interpretacji. Przecież napisał, że chce Szwecji i nowoczesnych uniwerków.
OdpowiedzUsuńŚredniowiecze wyklucza nowoczesność i szwedzkość, oni w tych seminariach nie uczą się historii jaki zły był kościół, im się wmawia że zawsze dobry, kler to nie nauka co wyciąga wnioski i naprawia błędy, tylko wiecznie te same szkodliwe brednie gdzie propaganda fałszuje konsekwencje z historii.
UsuńBo przykładowo atak na naukę Gender jest identyczny w zachowaniu co atak na naukę Kopernika. Czy atak na in vitro kler od zawsze zwalczał medycyne, szczepienia, transplantacje, sekcje, znieczulenie. I co mamy, teraz ponowne ataki w naukę aby ludzie nie mogli otrzymać pomocy, kończyło się to tragediami ogromnej ilości ludzi, napsuli krwi ludziom, a teraz nie usłyszysz że przepraszają teraz psują ludziom krew i nerwy, zabraniają leczenia bezpłodności, czy nauki Gender bez czego nie zrozumie polak nowoczesnego świata. No stop mają obsesje zaglądania do majtek i tak jak kiedyś i dziś kończy się to tragediami. Do tej sekty chodzi ciemnota, która nie zna ze szkoły zachowania kiedyś i konsekwencji i dziś to samo bo ksiundz powiedział.
Usuń