 |
| Leon Knabit fot. Grzegorz Gałasiński |
(...) Nie dzielimy [ludzi - red.] – ten podział istnieje obiektywnie: na ludzi, którzy uznają istnienie Pana Boga, który jako Stwórca nadał prawa, których stworzenie musi słuchać, i na tych, którzy nie uznają istnienia Pana Boga, żyją, jakby Go nie było i wobec tego nie zdają sobie sprawy, że ulegli podszeptowi szatana.
(...) Jednak dla tych, którzy nie wierzą w Pana Boga, bo wierzą w potęgę rozumu, w potęgę przekształceń, jakie im się żywnie podobają, nie jest to takie oczywiste. Mogą robić hybrydy z człowieka i świni i nie wiadomo, co tam jeszcze, bo jeśli nie wierzy się w Boga, to potem już wszystko wolno. Można manipulować ciałem, uczuciami i czym tam jeszcze chcemy. Ale dla wierzącego człowieka jest to już nadużycie – wchodzenie w kompetencje Pana Boga. Dlatego dyskusja na ten temat ze środowiskami, które promują gender jako sposób panowania człowieka nad własną biologią, a właściwie nad przyrodą, nie ma sensu, bo oni są na innej płaszczyźnie wartości. To płaszczyzna, która najpierw wymaga ewangelizacji.
Jeśli dojdziemy do tego, że Pan Bóg jest, że stworzył świat, że dał prawa, Pismo Święte i potem prawa Kościoła, jak to przyjmą obie strony, to możemy dyskutować (kosciol.wiara.pl, 04.11.2014).
***
Komentarz redakcji:
To smutne, że pan Knabit musi wierzyć w bóstwo, by powstrzymać się od robienia nieetycznych rzeczy ("jeśli nie wierzy się w Boga, to potem wszystko wolno"). Jest jednak wiele osób, dla których etyka nie łączy się z metafizyką katolicką czy żadną inną.
Trudno powiedzieć ile w słowach Knabita ignorancji, a ile cynicznego kłamstwa. Gender studies zajmują się właśnie tym, jaki status i prawa społeczeństwo daje ludziom w zależności od płci biologicznej (np. - w wielkim uproszczeniu - czy istnieje równouprawnienie płci czy kobiety do garów a mężczyźni do władzy).Gender studies opisują nie/równość między płciami w różnych dziedzinach życia społecznego, a hierarchia kościelna jest oparta na dyskryminacji - nic dziwnego, że księża i biskupi boją się studiów nad równością płci.
"Ale dla wierzącego człowieka jest to już nadużycie - wchodzenie w kompetencje Pana Boga" - więc niech człowiek wierzący tego nie robi i nie mówi mi, co mi wolno a czego nie według jego postaci z bajek :)
OdpowiedzUsuńPanie Knabit a co z kilkoma miliardami ludzi, którzy nie zetknęli się z Bogiem i nie mają żadnej opinii w kwestii istnienia Boga (ani nie uznają, ani uznają)?
OdpowiedzUsuń"gender jako sposób panowania człowieka nad własną biologią, a właściwie nad przyrodą" - ręce opadają, koleś kompletnie nie wie o czym mówi, ale najwyraźniej uważa się za eksperta...
OdpowiedzUsuńJakoś nie bulwersują mnie te szamańskie wywody nawiedzonego starca, bo w końcu ta prymitywna argumentacja to nic nowego. Dzisiaj, gdy religia jest w odwrocie atak fundamentalistów kościelnych nabrał stał się bardziej głośny, jednak moc oddziaływania na społeczeństwo sięga powoli dna.
OdpowiedzUsuńFajnie byc katolikiem: mozna gwalcic, mordowac, szlachtowac,palic, niszczyc, krasc, rabowac, robic co tylko sie chce bez zadnych konsekwencji... wystarczy pozniej zalowac i wszystko jest znowu super! Co tam ofiary, wszystko odpuszczone!
OdpowiedzUsuńPiekna jest moralnosc katolicka :o/
Knabit,do kurny nędzy mamy XXI w. a nie średniowiecze.
OdpowiedzUsuńProblem polega na tym, że starszy już ojciec nie rozumie czym jest gender, nie ma dokładnej wiedzy i być może nieświadomie napuszcza jednych ludzi na drugich. Zawsze jak czytam takie "mądrości" widzę podstawowy problem - niedouczenie duchowieństwa. Czy to się bierze z podejrzliwości wobec nauki akademickiej, czy z chorej dumy i przekonania że się stworzy własną naukę?
OdpowiedzUsuńOn po prostu nie wie o czym mówi...
Panie Knabit, Panu już dziękujemy. Pokazał Pan ciemnotę i schow w wykonaniu kleru a to jest strasznie dziecinne. Jak takie stare pierdziele steruą mediami to robi się kupa śmiechu. Bajki na temat świętości proszę sobie darować, nikt normalny nie bierze tego na poważnie, Cóż za ciemnota a feeeee., Jak ktoś nie rozumie jakiego słowa używa, powinien się zastanowić. Ot i cała kabała kościoła. Żenada i ciemnota to ich priorytety. Oby ich piekło pochłonęło tak by było najlepiej dla wszystkich. Bajki nad bajkami to ich specjalność. Straszenie ludzi to codzienność. Panie Kabit, psycholog by się przydał, ma Pan urojenia.
OdpowiedzUsuńGościu Knabit, sam jesteś wytworem szatana i popaprańcem bożym. Pewnie trudno przyjąć to do świadomości, ale największymi pomyleńcami, zboczeńcami i opetanymi, jesteście Wy czarna zboczona zarazo.Widać macie wielkie luki w nauce, więc kształćcie się nieuki bo śmierdzi od Was głębiej niż średniowieczem.Jeśli istnieje szatan, to jest nim Knabit, he, he.
OdpowiedzUsuń