Józef Michalik fot. Franciszek Mazur/AG |
Na naszych oczach toczy się haniebna dyskusja. Chrześcijański naród "zastanawia się", czy uczyć swoje dzieci religii w ciągu jednej czy dwóch godzin w tygodniu. Komuniści też od tego zaczynali, aby skończyć na całkowitym wyrzuceniu religii ze szkoły. Widzimy, do czego to doprowadziło.
Naród jest chory, toczony przez grzech pijaństwa, nieposzanowania cudzej własności, zabijania poczętych dzieci. Moralność jest pomijana w życiu prywatnym i społecznym. Nowoczesna laicyzacja, czyli bezbożnictwo jest wprowadzane w nasz naród różnymi kanałami (jmichalik.episkopat.pl, 28.09.1991).
***
Komentarz redakcji:
W państwie demokratycznym biskupi rzymskokatoliccy nie mogą urządzać życia obywatel/k/om bez dyskusji i oporu.
Michalik,to co powiedziałeś dotyczy chyba was a nie nas.
OdpowiedzUsuńKler jest chory, prowadzi haniebne dyskusje, manipulacje i jest zagrożeniem dla narodu. Michalik jest gorszy niż komunista, Zawsze byli i bedą biedni, pijący i nie jest to problem kk tylko danej osoby. Tak wspaniale włazicie buciorami do życia narodu, że jesteście wręcz niebezpieczni. Ludzie mają instynkt, wolną wolę, ale wy ją niszczycie, Pchacie sie różnymi kanałami gdzie tylko możecie, wasza bezczelność powinna zostać ukarana. Laik jest normalnym człowiekiem, tylko wam biskupom ciągle jakieś nienormalne wizje chodzą po głowach. A może to wszystko przez te przyłbice na głowach, które was tak uciskają.
OdpowiedzUsuń